Disco polo w ostatnim czasie tonie w skandalach wywołanych przez syna króla tego gatunku muzycznego. Teraz zapadł skazujący wyrok sądu w jego sprawie.
Disco polo jeszcze nie tak dawno świętowało niecodzienne wydarzenie. Chodzi oczywiście o ślub syna Zenka Martyniuka, który był bardzo głośnym wydarzeniem w świecie polskiego show-biznesu. Trzeba przyznać, że było to bardzo duże wydarzenie w życiu muzyka, ponieważ ma tylko jedno dziecko. Dlatego też para młoda mogła pochwalić się naprawdę drogimi prezentami. Jednak teraz syn króla disco polo jest źródłem gigantycznego skandalu, który miał miejsce pod koniec ubiegłego roku.
Disco polo: syn Martyniuka skazany
Na początku 2019 roku wszyscy usłyszeli o przerażających wydarzeniach w domu syna Zenka Martyniuka. Według informacji podanych przez polskie media Daniel M. będąc pod wpływem alkoholu, nie chciał wpuścić swojej ciężarnej żony do domu. W wyniku tej sprzeczki doszło do awantury, a na miejsce wezwano policję. Dodatkowo funkcjonariusze mieli zarekwirować w mieszkaniu marihuanę.
Sam oskarżony wszystkiemu zaprzecza, jednak nie jest to jego pierwszy konflikt z prawem. Jeszcze w maju tego samego roku mężczyzna wszczął awanturę w domu rodziców swojej ówczesnej narzeczonej. Rodzina w tym przypadku również wezwała policję, ponieważ Daniel M. nie chciał opuścić ich mieszkania.
Przy mężczyźnie został do tego znaleziony 1 gram marihuany, za co został zatrzymany, a następnie oskarżony. Teraz w tej sprawie zapadł wyrok skazujący go na karę grzywny w wysokości 3300 złotych. Dodatkowo musi on pokryć koszty procesu sądowego, które wynoszą 579 złotych.
Wyrok jak na razie nie jest prawomocny, ale nie jest to najprawdopodobniej jego ostatnia sprawa sądowa, ponieważ wiele wskazuje, że jego ostatnia awantura również skończy się przed sądem.
Nie da się ukryć, że jest to bardzo trudny okres dla króla disco polo. Z jednej strony niedawno bawił się na weselu syna, a teraz musi patrzeć, jak jest on skazywany przez sąd. Mimo wszystko muzyk zachowuje pełen profesjonalizm i na scenie nic nie daje po sobie poznać.
Źródło: pikio.pl