Robert Janowski przez ponad 20 lat był prowadzącym programu „Jaka to melodia”. Muzyk w jednym z wywiadów opowiedział o tym, jak wyglądało jego pożegnanie ze stacją TVP. Janowski w ostrych słowach skrytykował decyzje podjęte przez telewizje.
Robert Janowski doskonale znany jest wszystkim Polakom. „Jaka to melodia” przez lata był prawdziwym hitem, w którym mogliśmy usłyszeć największe przeboje z całego świata. Nie brakowało tam również starych polskich piosenek, które u niejednej osoby wywoływały łzy nostalgii. Niestety, przygoda Janowskiego z programem już się zakończyła, o czym opowiedział w jednym z wywiadów.
Robert Janowski ostro o TVP
Nie da się ukryć, że program bez Janowskiego to nie to samo. Co prawda Norbi stara się jak może, aby godnie zastąpić swojego poprzednika, ale dla wielu fanów jest to wciąż za mało. Pikio.pl już kiedyś informowało, że fani Roberta Janowskiego nie muszą się martwić, ponieważ muzyk zdradził, że będzie brał udział w zupełnie nowym programie muzycznym bazującym na zasadach quizu.
Jak sam Janowski przyznał, rozstanie z TVP nie było dla niego łatwe. W rozmowie z portalem Dziennik.pl wyznał, że jego żałoba z tego powodu trwała 3 tygodnie. Muzyk przyznał się również do obaw, ale nie o siebie samego, a o miliony widzów.
– Moja „żałoba” po tym, co się wydarzyło, trwała trzy tygodnie. Było mi przykro, smutno, ale raczej nie z mojego powodu, bo ja zazwyczaj bardziej myślę o ludziach, o milionach widzów, którzy zostali w domach. Osobach, które miały coś dla siebie i które przez niepotrzebne decyzje zostały pozbawione tego, do czego chętnie wracali. To znaczy niby to mają, ale w mojej opinii nie mają – mówił Robert Janowski.
Janowski uważa, że zachowanie ze strony TVP i Jacka Kurskiego względem widzów było po prostu nie w porządku. Muzyk nie oczekiwał od stacji lojalności, ale nie podejrzewał, że to, co się stanie, tak bardzo odbije się na fanach programu.
– Nie jestem dzieckiem, nie spodziewałem się lojalności z oczywistych względów. Nie w tych relacjach. Uważam, że po prostu tego się ludziom nie robi. Można ukarać mnie, ale nie te miliony widzów, oni nie są niczemu winni. Ja sobie poradzę. Kompletnie nie miałem stresu, że nie dam rady, że od momentu końca mojej kariery w TVP zamknę się w pokoju i będę się starzał z pilotem w ręku – dodaje Janowski.
Źródło: pikio.pl