„Taniec z gwiazdami” był dla Justyny Żyły kolejnym wielkim wyzwaniem. W ostatnim odcinku tanecznego show celebrytka zakończyła swój udział w programie. Podsumowujący jej zdolności taneczne partner pozwolił sobie na wyjątkową szczerość.
„Taniec z gwiazdami” zakończył się w ostatnim odcinku odpadnięciem Justyny Żyły. Raczkująca z tańcem celebrytka radziła sobie z odcinka na odcinek coraz lepiej. Tym razem jednak głosujący SMS-owo widzowie nie dali jej szansy na przejście do kolejnej rundy.
„Taniec z gwiazdami” już nie dla Justyny Żyły. Partner celebrytki podsumowuje jej udział w show
Po podziękowaniach przyszedł czas na pierwsze podsumowania. W kontekście najczęściej komentowanej gwiazdy obecnej edycji show sprawa nabiera istotnego wydźwięku. Występy Żyły rozgrzewały media i opinię publiczną do czerwoności.
Gwiazda musiała liczyć się z licznymi słowami przytyku. Począwszy od surowych recenzji jurorów, po lawinę niepochlebnych komentarzy w sieci. W całej otoczce znalazły się jednak również słowa pochwały. Żyła rozkręcała się z odcinka na odcinek, co dostrzegali wszyscy.
– Niestety, magia nie pomogła – napisano na instagramowym profilu „Tańca z gwiazdami”.
W ostatnim odcinku Żyła i jej partner Tomasz Barański wykonali choreografię nawiązującą do „Harry’ego Pottera”. Niestety, werdyktem publiczności para odpadła z edycji.
Umiejętności tancerki skomentował po wszystkim jej partner. Zdaniem Tomasza Barańskiego, Żyła wymagała od swojego mentora wiele cierpliwości.
– Nasz debiut był najgorszym występem w historii „Tańca z gwiazdami”, niestety muszę to powiedzieć z pełną odpowiedzialnością. Praca z Justyną to dla mnie nauka cierpliwości – nie ukrywał szczerości Tomasz Barański w rozmowie z magazynem „Flesz”.
Po kolejnych godzinach prób dostrzegł sporą zaletę gwiazdy, która przekładała się na coraz lepsze efekty.
– Jest na pewno bardzo empatyczna. Ale z pewnością bije od niej dobro – dodał Barański.
Źródło: pikio.pl