Kazimierz Marcinkiewicz słucha kolejnych medialnych doniesień na temat swojej byłej partnerki. Ostatnio Isabel Marcinkiewicz została przyłapana przez fotoreporterów w okolicach szpitalnego oddziału ratunkowego. Była małżonka polityka nie wyglądała dobrze.
Kazimierz Marcinkiewicz doskonale wiedział o problemach zdrowotnych swojej byłej żony. Isabel Marcinkiewicz kilka lat temu uległa groźnego wypadkowi, którego skutki odczuwa do dzisiaj. To właśnie przez ten incydent kobieta nie może podjąć pracy zarobkowej i skarży się na trudną sytuację finansową.
Isabel Marcinkiewicz nie od dziś skarży się na kontuzjowaną rękę. Uwięziona na temblaku kończyna staje się powoli jej znakiem rozpoznawczym. Żona polityka cierpi również na przeczulicę skóry, która jest powodem częstych wizyt u lekarza. Kobieta została ostatnio przyłapana przez fotoreporterów w sytuacji, która wyraźnie wskazuje na to, że ze stanem jej zdrowia jest naprawdę kiepsko.
Isabel Marcinkiewicz pędzi na SOR. Z jej zdrowiem nie jest najlepiej
Była żona polityka musi samodzielnie zmagać się z trudami codziennego życia. Ostatnio była widziana przed szpitalnym oddziałem ratunkowym. W pikowanej kurtce i z gołą ręką na temblaku pędziła na SOR. Założyła ciemne okulary, jednak fotoreporterzy bez problemu ją rozpoznali. Dziś jej zdjęcia w sieci może oglądać również Kazimierz Marcinkiewicz.
Mina Isabel Marcinkiewicz, która zmierzała do szpitala, mówiła sama za siebie. Kobieta wygląda na wycieńczoną. Powodem jej niezadowolonej miny, którą uchwyciły aparaty czujnych fotoreporterów, jest z pewnością przedłużająca się kontuzja. Jej problemy najwyraźniej nasiliły się, skoro musiała w trybie pilnym udać się do szpitala. Można mieć jednak pewność, że kontuzjowana ręka nie jest tu jedynym problemem.
Kazimierz Marcinkiewicz wciąż nie płaci alimentów. Byłej żonie jest coraz trudniej
Isabel Marcinkiewicz nie raz przyznawała, że były mąż Kazimierz Marcinkiewicz jest powodem jej licznych kłopotów. Kobieta liczyła na wsparcie finansowe z jego strony, jednak on wciąż nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego. Żona byłego premiera jest dziś zdana sama na siebie i, jak twierdzi, nie ma za co żyć.
Schorowana kobieta bardzo często narzeka na swój trudny los oraz całkowity brak empatii ze strony byłego męża. Dziś jest zdana sama na siebie i szuka sposobu, aby podreperować swój budżet. Pomysłem miało być pisanie książek. Isabel jest autorką autobiografii „Zmiana”, w której opowiedziała o swoich trudnych doświadczeniach. Nie da się jednak ukryć, że dochody z książek są mało satysfakcjonujące. Aktualne problemy zdrowotne tylko pogłębiają jej finansowe problemy.
Źródło: pikio.pl