Krzysztof Jackowski i jego żona poznali się w 2009 roku. Ich znajomość przewróciła do góry nogami świat jasnowidza. Na dodatek szczegóły ich ślubu są dosyć zaskakujące. Nikt się nie spodziewał po sławnej osobie czegoś takiego.
Krzysztof Jackowski z żoną poznali się przed dziesięcioma laty. Jasnowidz spotkał swoją przyszłą żonę w odpowiednim momencie swojego życia. Był samotnym ojcem dwójki dzieci, matka zostawiła ich odchodząc do innego mężczyzny. Wtedy to legł w gruzach jego dotychczasowy świat – nie potrafił gotować, sprzątać i oprócz pracy miał na głowie małe dzieci. Nie wierzył, że jeszcze kiedyś zazna szczęścia u boku kobiety. Aż do chwili, gdy pojawiła się ona.
Krzysztof Jackowski zakochał się w pięknej kobiecie. Długo czekał na to uczucie
Jackowski poznał Katarzynę Gliszczyńską jak już przeszedł najcięższy okres w swoim życiu. Pierwsze lata po odejściu żony, poświęcił tylko dzieciom. Nie chciał, żeby w jakikolwiek sposób odczuły brak matki, więc pracował za dwoje.
Potem, jak sam twierdzi, poznanie Katarzyny było najwidoczniej nagrodą za wszelkie jego życiowe trudy. Pojawiła się w odpowiednim momencie, gdy był gotowy na wpuszczenie w swoje życie kolejnej osoby. Nie chciał, żeby dzieci miały do niego jakiś żal za to, że chce sobie ułożyć życie. Okazało się, że było wręcz przeciwnie. Cieszyły się, że w końcu zazna choć trochę spokoju i będzie miał z kim dzielić swoje radości oraz troski. Polubiły jego wybrankę serca i nie chciały, żeby w jakikolwiek sposób zniszczył nową więź.
Dopiero po roku znajomości przekazał do informacji publicznej fakt, iż się z kimś spotyka. Przedstawiając Kasię powiedział o niej, że dała mu wiarę w życie i poczucie stabilności. Podkreślił, że mężczyzna nie może być sam, bo „dziczeje”.
Duża różnica wieku nie stanowiła dla nich żadnej przeszkody. Kasia odmieniła jego życie
Żona wizjonera jest młodsza od niego o 19 lat, nie była to jednak żadna przeszkoda na drodze ich miłości. Wielokrotnie podkreślał, że jego wybranka jest bardzo dojrzała i nie czuje pomiędzy nimi żadnych różnic. Jednakże, jak w większości przypadków, najbardziej stresował się tym, co powie opinia publiczna. Taka różnica często jest komentowana, a Krzysztof Jackowski chciał uniknąć jakichkolwiek nieprzyjemności.
Mimo wątpliwości, para bardzo szybko się zaręczyła, ale ślub wzięli dopiero w październiku 2014 roku. W tym roku minie ich 5 rocznica ślubu, ale nadal zaskakuje fakt dotyczący ich zaślubin. Okazuje się, że sławny na cały kraj jasnowidz wziął bardzo skromny ślub. Ceremonia miała miejsce w Urzędzie Stanu Cywilnego w Człuchowie, a w krótkiej uroczystości brała udział tylko mała grupka osób.
Jak widać, nie zawsze sławni ludzie działają na pokaz, są też tacy, dla których liczy się przede wszystkim celebrowanie miłości. Jasnowidz z pewnością widzi ich przyszłość w świetlanych barwach.
Źródło: pikio.pl