Dominika Gwit-Dunaszewska wydaje się bardzo szczęśliwą osobą, o czym zapewnia niemal przy każdym wpisie na Instagramie. Najnowszym zdjęciem tradycyjnie wywołała dyskusję dotyczącą swojego wyglądu. Głos w dyskusji zabrała nawet Ewa Minge, wprost zarzucając internautom „znęcanie się nad aktorką”.
Dominika Gwit-Dunaszewska jest jedną z ulubionych gwiazd polskiego show-biznesu. Aktorka zyskała sympatię widzów dzięki niezwykłemu poczuciu humoru i wielkiemu dystansowi do siebie. Pomimo sporej nadwagi, gwiazda cieszy się życiem i nie zamartwia się nieposiadaniem figury modelki. Niemal na każdy kroku udowadnia, że można czuć się kobieco, pomimo kilkunastu zbędnych kilogramów.
Pomimo akceptacji swojej figury, wciąż znajdują się internauci, którym najwyraźniej przeszkadza fakt, że Dominika Gwit-Dunaszewska jest szczęśliwa i cieszy się życiem. Dali temu wyraz pod najnowszym instagramowym zdjęciem gwiazdy.
„Kocham cię, życie!” – napisała Dominika Gwit-Dunaszewska pod zdjęciem, do którego pozowała w czerwonej sukience w grochy.
Dominika Gwit kusi dekoltem na Instagramie
Pod zdjęciem pojawiło się wiele komentarzy. Niektórzy zwrócili uwagę na stylizację aktorki. Faktycznie, trudno nie skupić wzroku na wyeksponowanym dekolcie gwiazdy. W większości fani pisali też, że aktorka jest piękna i daje im motywację do tego, by przestać przejmować się własnymi kompleksami.
„Pięknie Ci w tej sukience”, „Sexy!”, „Wyglądasz przepięknie” – to tylko niektóre pochwały, które możemy znaleźć pod zdjęciem.
Komplementy nie spodobały się niektórym komentującym, którzy stwierdzili, że Dominika Gwit-Dunaszewska nie jest dobrym przykładem dla innych. Co więcej, powinna schudnąć dla własnego zdrowia.
„Uważam, że wygląd nie jest tak bardzo istotny. To indywidualna sprawa, co się komu podoba, a co nie. Ale jeśli pani Dominika nie zacznie jednak dbać o wagę, to co będzie później…”, „Jesteś świetna, mega pozytywna, ale musisz zrzucić parę kilo dla własnego zdrowia! Nie piszę tego złośliwie, tylko taka otyłość jest niebezpieczna”, „Pani Dominika to z pewnością przesympatyczna osoba – tak sądzę, bo nie znam. O wygląd powinna zadbać – to wiem, bo widzę” – czytamy wśród komentarzy.
Swoje trzy grosze musiała dorzucić także Ewa Minge. Projektantka mody znana jest z tego, że regularnie komentuje wydarzenia życia społecznego, w tym np. afery show-biznesowe czy zachowania innych celebrytów. Niedawno napisała, co myśli o programie „500 plus”, który od miesięcy dzieli Polaków. Tuż przed weekendem nie mogła nie skomentować fali hejtu, która wylała się na Dominikę Gwit-Dunaszewską.
„Obserwuję od jakiegoś czasu zjawisko znęcania się nad Dominiką Gwit. Nieustające ocenianie tej szalenie sympatycznej, pozytywnie nastawionej do świata dziewczyny pod kątem wagi jest kiepskie. Wytykanie jej przy każdej okazji objętości i ubolewanie publiczne nad nią jest zwyczajnie niesmaczne. Robi dziewczyna, co chce, żyje, jak chce i nikogo tym nie krzywdzi. Czy krzywdzi siebie? Jej osobista sprawa. Czy promuje otyłość ? Nie, pokazuje, jak z nią żyć, jeżeli się przydarzy. Jeżeli ktoś szuka sposobu, jak nie żyć w danej wadze, odsyłam do profilu Ewy Chodakowskiej i tam proszę się pozbyć tego, co nam osobiście wydaje się zbędne. (…) Ocenianie ludzi pod kątem wyglądu ogólnie jest słabe, bo to tylko powłoka. Pod nią jest całe sedno i epicentrum urody jakiejkolwiek. Dajmy ludziom żyć według własnego wymiaru. (…) Oczywiście, że każdy ma prawo wypowiedzieć się i ocenić, ale zachowujmy kulturę tej wypowiedzi, merytoryczny wymiar i zastanówmy się, czy musimy ranić, strzelając swoimi „luźnymi, zabawnymi” słowami, zabijając nimi drugiego człowieka. Jaką wartość ma dla nas ta ocena? Zajmuję się od lat wspieraniem trudnej młodzieży, ich problemy w większości wzięły się z braku akceptacji tak rodzinnej, jak i środowiskowej. Leczy ich najlepiej miłość. Miłości kochani, a Dominice szczęścia” – napisała Ewa Minge.
Jedno jest pewne: Dominika Gwit-Dunaszewska jest piękna w środku, a wysyłaniem dobrej energii dodaje ludziom skrzydeł do działania. Jej wygląd jest tylko kwestią gustu, a najważniejsze, by to ona czuła się dobrze taka, jaką jest.
Dominika Gwit-Dunaszewska – kto to?
Dominika Gwit urodziła się 22 czerwca 1988 roku w Gdyni. Ukończyła naukę w Wyższej Szkole Dziennikarskiej im. Melchiora Wańkowicza w Warszawie oraz studia na warszawskim SWPS-ie.
Dominika Gwit występowała na deskach teatru, ma również doświadczenie w serialach telewizyjnych i produkcjach kinowych. Rozpoznawalność zapewniła jej rola w filmie „Galerianki”. Po latach zrobiła przerwę od aktorstwa i skupiła się na karierze dziennikarskiej. Pracowała w Polskiej Agencji Prasowej, a następnie związała się z agencją PR ZaZa Media.
Źródło: plejada.pl