Jeżowska kojarzy się z radosnymi piosenkami dla najmłodszych. Ale jej życie nie było beztroskie
Majka Jeżowska, a właściwie Maria, bo tak naprawdę na imię ma piosenkarka, ma za sobą trudną przeszłość. Długo szukała szczęścia w miłości, niestety, choć próbowała trzykrotnie, trzy razy się sparzyła. Ofiarą nieudanych związków była nie tylko ona, ale również syn Jeżowskiej.
Wszystko zaczęło się pod koniec lat 70., gdy Majka jako studentka zaprzyjaźniła się ze swoją nauczycielką, Krystyną Prońko. Ich bliska relacja przestała istnieć, gdy okazało się, że Jeżowska spotyka się z byłym partnerem Prońko, Januszem Komanem. Była szaleńczo zakochana. Jako 20-latka wyszła za Komana za mąż. Rok później artyści zostali rodzicami.
Brzmi sielankowo? Mogło tak być, ale rzeczywistość stała się koszmarem.
Wielkie rozczarowanie
Jeżowska chciała robić karierę, ale ani czasy, ani sytuacja w domu jej nie sprzyjały. Był stan wojenny, a po urodzeniu dziecka piosenkarka nie mogła liczyć na szybki powrót na scenę. Wbrew pozorom ambicji żony nie wspierał również Koman – straszy od niej o 12 lat, doświadczony kompozytor. Nie rozumieli się, wkrótce wyszło na jaw, że Janusz nie stroni od przemocy.
Gdy Wojtek, syn pary miał rok, kariera Jeżowskiej drgnęła. Gwiazda dostała ofertę pracy w USA – nie wahała się ani chwili, chociaż wyjazd oznaczał rozstanie z synem, według planów, na dwa miesiące. Niedługo przed wylotem Koman pobił żonę tak mocno, że trafiła do szpitala.
Mogła stracić głos
Majka została uderzona w krtań, uszkodzeniu uległy struny głosowe. – Mogłam wydobyć z siebie ledwie kilka słabych dźwięków. Mogło się to skończyć utratą głosu – mówiła w wywiadach. To oznaczałoby koniec kariery, a była przecież wykształconą piosenkarką. Głos był jej narzędziem pracy. Na szczęście piosenkarka wyzdrowiała, a wyjazd do USA doszedł do skutku.
Gdy odlatywała, jej małżeństwo było skończone. Wojtek nie został z ojcem – zaopiekowali się nim rodzice Jeżowskiej. Taki układ miał trwać dwa miesiące, skończyło się jednak na dwuletniej nieobecności Majki. Chłopiec był u dziadków, jego mama zarabiała na życie za oceanem.
Kolejna miłość. I jeszcze jedna
Podczas trasy w USA Jeżowka zakochała się. W 1984 r. wyszła ponownie za mąż. Jej wybrankiem był gitarzysta Tom Logan. W 2014 r. gwiazda pisała na swoim facebookowym profilu: „30 lat temu, w Chicago, dokładnie 13 lipca w piątek… wesela, garnituru ani sukni ślubnej co prawda nie było, ale tort ślubny i obrączki były! Dziś się przyjaźnimy”.
Jeżowska do Ameryki sprowadziła syna, wydawało się, że teraz wszystko się ułoży. Nic z tego, Majka bezustannie pracowała, Wojtek spędzał czas z ojczymem. Po kilkunastu latach małżeństwo przeszło do historii. Powód? Piosenkarka pokochała innego.
Tuż po ślubie miała romans z Darkiem, marynarzem poznanym podczas rejsu. Związek zakończyła, wróciła do Logana i syna. 10 lat później znów spotkała Darka, a uczucie rozkwitło na nowo. Tym razem szczerze powiedziała o tym mężowi. Tom stwierdził, że przeznaczenia nie da się oszukać. Rozstali się w przyjaźni.
Wojtek był wtedy nastolatkiem, Logana traktował jak ojca.
Jest singielką?
Dariusz Staśkiewicz stał się życiowym partnerem Jeżowskim, razem też pracowali – ona śpiewała, on był jej menadżerem, dbał o jej interesy. W 2015 r., po 20 latach, i ten związek się rozpadł. – Ten etap swojego życia mam już za sobą – mówiła Majka.
Obecnie gwiazda skupia się na karierze, koncertuje, prowadzi Akademię Edukacji i Rozwoju Majki Jeżowskiej. Znów wiele łączy ją z Krystyną Prońko – panie nawet razem występują.
W 2018 r. Jeżowska spotykała się z młodszym od siebie partnerem.
Source: youtube.com
Źródło: gwiazdy.wp.pl