Świat według Kiepskich to jeden z najbardziej lubianych i popularnych polskich seriali. Serialowa Halinka Kiepska dziś wiedzie niezwykle udane życie, a jej kariera prężnie się rozwija. Jednak nie zawsze było kolorowo. Doznała osobistych dramatów, które z pewnością odcisnęły piętno na jej życiu. Oto, co przeżyła Marzena Kipiel-Sztuka.
Marzena Kipiel-Sztuka to polska aktorka, której popularność przyniosła głównie rola Halinki Kiepskiej, żony Ferdynanda w bardzo popularnym od lat serialu „Świat według Kiepskich”. Skończyła Technikum Budowlane w Legnicy i magistra z zarządzania zasobami ludzkimi. Mimo to, ciągnęło ją do teatru i aktorstwa. Pasja była silniejsza od niej. W latach 80. zatrudniła się jako suflerka w Teatrze im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie. To właśnie tam dostrzeżono u niej niesamowity talent aktorski, który wykorzystała w latach 1989-2000 w Teatrze Dramatycznym w Legnicy.
Zanim otrzymała rolę w serialu „Świat według Kiepskich” musiała przejść niezwykle długą i trudną drogę. Ciężka sytuacja finansowa zmusiła ją do wyjazdu za granicę. Pracowała jako wokalistka w Omanie, jednym z państw Półwyspu Arabskiego. Później wyjechała do Niemiec i zatrudniła się tam jako sprzątaczka. Pilnowała porządku w domach i toaletach w Monachium. Przełomowy moment nastąpił wtedy, gdy została rozpoznana przez Polkę, dla której pracowała. To wpłynęło na jej decyzję o powrocie do Polski. Wyszło jej to na dobre, ponieważ w 1999 roku otrzymała rolę Halinki Kiepskiej. W serialu „Świat według Kiepskich” gra do dziś.
Marzena Kipiel-Sztuka jest uwielbiana przez wielu Polaków, a jej rola rozbawia do łez widzów tej produkcji. Cechuje ją siła zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Jej życie jednak nie było usłane różami. Zanim doszło do momentu, w którym poczuła wiatr w żaglach, pochowała 3 partnerów, w tym dwóch mężów. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy galerię, z której dowiecie się, jak wyglądało życie gwiazdy „Świata według Kiepskich”. Życie bardzo doświadczyło aktorkę. Stoczyła się na dno, straciła ukochanych.
1
Wyjazd za granicę
Niewiele osób wie, że Marzena Kipiel-Sztuka wyjechała na ponad pół roku do Monachium w latach 90. Zmusiła ją do tego ciężka sytuacja życiowa. Musiała zarobić na życie, a w Polsce nie mogła.
2
Nowy zawód
Czym zajmowała się aktorka w Niemczech? Bardzo ciężko pracowała w serwisie sprzątającym. Sprzątała mieszkania, toalety, odkurzała, zajmowała się nawet obowiązkami domowymi w domach Niemców.
– Pracowałam tam przez pół roku jako sprzątaczka. Jechałam na szmacie, sprzątałam mieszkania – powiedziała w rozmowie z „Faktem” Kipiel-Sztuka.
3
„Maryja” zamiast Marzeny
Niemcy zwracali się do niej „Maryja” i wcale nie płacili sowicie za ciężką pracę. Dostawała zaledwie 20 marek niemieckich za godzinę.
– Nie mogli wymówić mojego imienia po niemiecku, więc właśnie tak na mnie wołali – opowiadała w „Fakcie” aktorka.
Została rozpoznana
W końcu została rozpoznana przez właścicielkę domu, w którym sprzątała. Okazało się, że kojarzyła ją z filmu, a jej mąż był recenzentem filmowym. Jej los się odmienił, kiedy dostała angaż w 1999 roku, w serialu „Świat według Kiepskich”.
– Powiedziała, że nie wypada, żebym myła toalety, a ja ją błagałam, żeby mnie nie zwalniała. Do dziś utrzymujemy kontakty – wspomina serialowa Halinka.
Śmierć męża
Choć wydawałoby się, że po angażu w serialu już nic przykrego jej nie spotka, to niestety życie przez kolejne lata jej nie rozpieszczało. Kilka lat po tym jak wzięła rozwód, jej były mąż przegrał walkę z nowotworem złośliwym w 2015 roku.
– Różne rzeczy są ludziom pisane. Jest cierpienie, śmierć, zakochanie, przyjaźń. Tak mi się w życiu układało, że wiązałam się z mężczyznami, których nie ma już wśród nas — opowiadała magazynowi „Na Żywo”.
4
Śmierć drugiego męża
W 2007 roku Kipiel-Sztuka wyszła ponownie za mąż za Przemysława Buksakowskiego. Niestety, po jakimś czasie okazało się, że ma poważne problemy z alkoholem. Przez nadużywanie jego stan zdrowia się pogarszał. Zmarł, gdy ich małżeństwo zaczęło wychodzić na prostą.
Źródło: pikio.pl