Dziennikarka, pomimo stanu błogosławionego, w najlepsze lata sobie po świcie. Widocznie jej lekarz nie widzi żadnych przeciwskazań w wielogodzinnych podróżach samolotem. Dlatego nie dziwi, że Anna Wendzikowska jak tylko może ucieka od jesiennej pogody w Polsce, tym razem pogoń za słońcem rzuciła ją na tropikalną Arubę.
Aruba to wyspa położona na archipelagu Małych Antyli na Morzy Karaibskim. Trudno o bardziej bajkowe miejsce na Ziemi. Kiedy w Polsce jesienne opady deszczu towarzyszą nam już praktycznie codziennie, na Arubie świeci słońce. Nic dziwnego, że wyspa ma rozwiniętą ofertę dla turystów takich jak Anna Wendzikowska.
Jedno czego organizatorzy wycieczek nie mogli przewidzieć, to migracje zwierząt. Tak się składa, że tegoroczne wakacje zdominowały różowe flamingi. Dziennikarka również nie pogardziła taką pamiątką. Jednak na jej fotografii, to ona jest atrakcją dla żywych ptaków, pośród których stoi przyszła mama. Widać na jej twarzy malującą się ekscytację i radość z obcowania z tak pięknymi okazami.
Pływająca z flamingami
Bajeczne wakacje
Na Arubie trudno o inną pogodę
Jak tylko może ucieka z Polski
Zresztą trudno jej się dziwić
Aktualnie aura w Polsce nie zachęca do wychodzenia z domu
Anna Wendzikowska
Źródło: fakt.pl