Pojawiły się nieoficjalne pogłoski o dymisji Jacka Kurskiego

Od czasów nastania „dobrej zmiany” TVP prezentuje bardzo konkretnie obraną ścieżkę programową. Czarę goryczy wydał się przelać wczorajszy materiał Wiadomości, wyemitowany po śmierci Pawła Adamowicza. Pojawiły się nieoficjalne pogłoski o możliwej dymisji Jacka Kurskiego. Decyzja jest oczywiście w rękach Jarosława Kaczyńskiego.

Czy jesteśmy właśnie świadkami ostatnich chwil Jacka Kurskiego za sterami TVP? Wczorajsze wydanie Wiadomości wydaje się przekraczać jakiekolwiek granice dobrego smaku. O skali problemu mówią nie tylko telewidzowie, ale także najważniejsi politycy w kraju.

Jarosław Kaczyński będzie musiał podjąć bardzo ważną decyzję odnośnie losów szefa publicznej telewizji. Może to być jeden z najważniejszych wyborów obecnej kadencji Sejmu.

Jacek Kurski straci stanowisko prezesa TVP?

Widzowie już od dawna mają pretensje do Telewizji Polskiej, którą często nazywają aparatem propagandy partii rządzącej. O ile do tej pory wszelkie potknięcia jakoś uchodziły włodarzom stacji, to wydaje się, że po wczorajszym wieczorze wszyscy mają już tego dość.

Największe oburzenie wywołał jeden z materiałów, który rozpoczął się od informacji, że rodzina Pawła Adamowicza prosi o niemieszanie jego śmierci do polityki. W kolejnych minutach można było zobaczyć wyłącznie wypowiedzi polityków opozycyjnych, przedstawione w negatywnym kontekście. Trudno w to uwierzyć, ale całą winą za nakręcanie spirali nienawiści obarczono właśnie drugą stronę życia politycznego.

W sieci pojawia się coraz więcej głosów domagających się niezwłocznego odejścia Jacka Kurskiego. Im silniejsze są naciski społeczne, tym mniej pola do manewru ma Jarosław Kaczyński. Od dawna wiadomo, że prezes zawsze stawia na pierwszym miejscu dobry wizerunek partii. Nie ma wątpliwości, że nie może sobie pozwalać na takie dalsze ciosy, szczególnie w roku podwójnych wyborów.

Rosną również naciski polityków, którzy chcą odwołania Kurskiego. Odpowiednią petycję do prezesa Prawa i Sprawiedliwości stworzył już Władysław Kosiniak-Kamysz.

– Po raz kolejny, obecne kierownictwo telewizji publicznej uczyniło z „Wiadomości” maszynę do dzielenia Polaków, wzbudzania wzajemnej nienawiści, szczucia naszych Rodaków na polityczną opozycję (…) Nie ma i nie może być zgody na łamanie fundamentalnych zasad etyki dziennikarskiej w najważniejszym publicznym medium (…) Dlatego zwracamy się do Pana z apelem o spowodowanie natychmiastowego odwołania prezesa TVP Jacka Kurskiego. To ostatni moment na podjęcie decyzji, by wycofać się z polsko-polskiej wojny, do której każdego dnia nawołują „Wiadomości” – można przeczytać w treści petycji.

Obserwatorzy życia medialnego podkreślają, że jeśli Jarosław Kaczyński nie poświęci teraz Jacka Kurskiego, to będzie musiał się mierzyć z jeszcze większymi problemami, a tego zapewne by nie chciał.

Najbliższe dni pokarzą, jaka będzie przyszłość Jacka Kurskiego. Mało co wskazuje na to, że może czuć się bezpiecznie na swoim stanowisku.

Źródło: pikio.pl