Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł w poniedziałek w gdańskim szpitalu po ataku nożownika podczas finału WOŚP. Osierocił dwie córeczki: 8-letnią Teresę i 15-letnią Antoninę i zostawił piękną żonę, z którą tworzyli szczęśliwą parę przez prawie 20 lat.
Adamowicz zostawił żonę Magdalenę, z którą ożenił się w 1999 roku, a która była jego studentką. Ślub wzięli niecały rok po tym, jak wstąpił na urząd prezydenta stolicy Pomorza. Kim jest żona włodarza Gdańska?
Magdalena Adamowicz, z domu Abramska, jest z wykształcenia prawnikiem oraz nauczycielem akademickim w Katedrze Prawa Morskiego Uniwersytetu Gdańskiego, gdzie prowadzi zajęcia z podstaw prawa dla ekonomistów oraz prawa morskiego. To właśnie tam poznała swojego przyszłego męża, który pracował na UG jako asystent. Otrzymała również dyplom MBA.
W 2013 roku wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” zapewniała, że wychowanie dzieci to ich wspólne zajęcie, a prezydent Gdańska, mimo obowiązków, bierze czynny udział w życiu swoich córek. – Szczególnie przy drugiej córce mąż stał się dojrzalszym ojcem i sporo pomaga. Oczywiście, kiedy jest w domu. Wiele potrafi przy dziecku zrobić, a ma kolegów, którzy się wręcz chwalą, że nigdy nie przewijali swoich dzieci – mówiła Magdalena Adamowicz w rozmowie z dziennikiem.
Opowiedziała też, jak podczas wakacji mąż przez tydzień był sam z córkami w Istebnej. – Nie wiem, jak mi się udało go do tego namówić, ale wrócił, był zadowolony i nie powiedział „nigdy więcej”, choć z tą młodszą nie było lekko” – zdradziła.
Przyjaciółka rodziny Katarzyna Hall w rozmowie z WP Kobieta powiedziała, że Magdalena rodzinę stawia na pierwszym miejscu. – Podczas spotkań towarzyskich chętnie mówi o swoich dzieciach i widać, że jest bardzo dumna z ich osiągnięć – mówi była minister edukacji. – Pamiętam, jak bardzo była zadowolona, gdy starsza córka została laureatką olimpiady historycznej – dodaje. 15-letnia Antonina aktualnie uczy się w Stanach Zjednoczonych, gdzie w chwili ataku na prezydenta Gdańska przebywała również jego żona.
Z relacji mediów można się dowiedzieć, że Magdalena Adamowicz jest wielką fanką tańca. Uwielbia też śpiewać, chociaż z racji obowiązków domowych robi to bardzo rzadko. Miłość do muzyki odziedziczyła po mamie starsza córka, która uczyła się gry na pianinie.
Żona prezydenta Gdańska prowadzi sportowy styl życia: jeździ na rowerze i biega. Chętnie też angażuje się społecznie. Wraz z koleżankami zbierała pieniądze na wyprawki szkolne podczas akcji Zeszyt dla Ucznia.
Źródło: fakt.pl