Tadeusz Rydzyk wie, jak pozyskać środki finansowe od wiernych i państwa. Sukcesy na tym polu odnosi już od dekad. Tym razem zwrócił się do słuchaczy i telewidzów o przekazanie na rzecz jednej z jego fundacji 1% podatku PIT na składanie. Osobom, które tego nie zrobią, zagroził… grzechem.
Toruński redemptorysta i chyba najbardziej znany w Polsce ksiądz Tadeusz Rydzyk słynie z nosa do interesów, które z sukcesami prowadzi od 1990 roku. Z racji swoich oczywistych biznesowych talentów i nie do końca jasnych kontaktów z kolejnymi polskimi rządami krytykowali go nie tylko dziennikarze, ale i duchowieństwo z całego świata o czym informowaliśmy.
Choć słynny zakonnik może pochwalić się stworzeniem finansowego imperium, to oficjalnie nie posiada niczego i mieszka w celi swojego zgromadzenia, w której do dyspozycji ma łóżko, biurko i kilka innych skromnych mebli. Nie zmienia to oczywiście faktu, że może dowolnie korzystać z majątku Fundacji Lux Veritatis i prowadzonych przez nie przedsiębiorstw.
Duchowny przy okazji okresu składania deklaracji podatkowych poprosił wiernych o oddanie 1% podatku na Fundację Nasza Przyszłość, która „wsławiła” się już w tamtym roku rozdawaniem dzieciom pochodzących z czeluści XX. wieku książek dotyczących seksu i to napisanych przez brata ze zgromadzenia o. Rydzyka.
Tadeusz Rydzyk straszy grzechem tych, którzy nie wpłacą
Media w przeszłości zarzucały złodziejstwo, którego Rydzyk miał dopuszczać się na starszych słuchaczach, którzy przekazywali mu w datkach miliony złotych rocznie. Teraz nadgorliwi mogliby go posądzić o zastraszania.
Istotnie apel, który wystosował ma na celu przestraszyć i przekonać do zapisania 1 procenta jego fundacji. Jak czytamy na stronie internetowej Radia Maryja, osoby zwlekające z tym, niechybnie popełniają grzech zaniedbania.
– Pomóżcie nam kształtować jeszcze lepiej – religijnie i patriotycznie – Wasze dzieci i młodzież […] Należy wykorzystać każde, najmniejsze dobro i tak powstanie ogromne dobro, jeżeli będziemy działać razem […] Powiedz też innym. Wstań z tego fotela, pójdź do ludzi, powiedz znajomym, powiedz rodzinie. Wykorzystaj telefon i porozmawiaj. Zrób to. Nie popełniajmy grzechu zaniedbania – czytamy.
Jeden 1 podatku zbliża do nieba
Jak dodaje Tadeusz Rydzyk, przekazanie ułamku swojego podatku na rzecz Fundacji Nasza Przyszłość przybliża do nieba. Dobry uczynek będzie dodatkowo „punktowany” przez Boga podczas sądu, który zdecyduje o dalszej wieczności zmarłego.
– To dobro zaniesiemy w wieczność. Gdy staniemy przed Panem Jezusem powiemy: Patrz, Panie, nie mam pustych rąk. Uczyniłem tyle dobra. Teraz jest szansa na uczynienie dobra – przekonuje szef Radia Maryja i Telewizji Trwam.
Źródło: pikio.pl