Lech Wałęsa z aktywnego uczestnictwa w polityce odszedł po nieudanych wyborach prezydenckich w 2000 roku. Obecnie jednak coraz chętniej zabiera głos w najważniejszych dla Polski sprawach, a ze szczególnym upodobaniem bierze się za krytykę Zjednoczonej Prawicy. Dziś boleśnie uderzył w Andrzeja Dudę.
Lech Wałęsa po zaciętej politycznej walce z PZPR, która trwała przez całą dekadę lat 80. był głównym kandydatem do objęcia władzy po odsuniętych od niej komunistach. Na początku lat 90. był również najbardziej rozpoznawalnym, obok Jana Pawła II, Polakiem na świecie.
Założyciel „Solidarności” za swoją działalność jeszcze za czasów PRL otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. Jest również jednym z niewielu obcokrajowców, którzy przemawiali przed amerykańskim Kongresem.
Słaba prezydentura i konflikty sprawiły jednak, że Polacy odwrócili się od Wałęsy, nie dając mu szansy na reelekcję na prezydencki urząd w 1995 roku. Końcem jego kariery był natomiast sromotnie przegrane wyboru 2000 roku, przed którymi poparcie dla niego deklarowało zaledwie 2 proc. obywateli.
Andrzej Duda w Białym Domu
Wczoraj Andrzej Duda rozpoczął swoją wizytę w USA, podczas której spotkał się z prezydentem kraju Donaldem Trumpem. Amerykański przywódca podjął polskiego prezydenta w Białym Domu.
Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie prezydenta RP, panowie spotkali się w celu ustanowienia współpracy energetycznej, politycznej i wojskowej. Utrzymano również w mocy poprzednie dokumenty podpisane w tej intencji przez dyplomacje obu krajów w 2008 roku. Andrzej Duda zadeklarował również zainwestowanie w budowę amerykańskich baz wojskowych na terenie Polski.
– Polsko-amerykańska deklaracja wytycza nowe ścieżki na przyszłość – zacieśniania współpracy militarnej, ws. bezpieczeństwa energetycznego, w dziedzinie szeroko pojętego biznesu, także w kontekście współpracy w ramach Trójmorza – powiedział Andrzej Duda na konferencji w Waszyngtonie.
Lech Wałęsa wyśmiewa prezydenta
Spotkanie głów państw zostało szeroko skrytykowane przez media opozycyjne, ale również przez Lecha Wałęsę. Były prezydent odniósł się w szczególności jednej fotografii z Gabinetu Owalnego, na którym Trump i Duda pochylają się na przedłożonymi im do podpisania dokumentami.
Prezydent USA siedzi w swoim fotelu, głowa polskiego państwa natomiast pochyla się nad jego biurkiem. Lech Wałęsa w odpowiedzi an te zdjęcia zamieścił w internecie fotografie ze swojego spotkania z 45. przywódcą Stanów Zjednoczonych, kiedy ten był „tylko” biznesmenem.
Celem postu było oczywiście ośmieszenie polskiego prezydenta. Wałęsie wtórowali rozbawieni internauci.
– Panie Prezydencie, jest ogromna różnica, widzę przecież, jak Adrian wstał z kolan, a Pan sobie siedzi!; Brawo Panie Prezydencie Wałęsa. Nadal jest Pan ceniony w świecie podczas, gdy obecny niby prezydent to miernota z którą się nikt nie liczy. Nawet tam, w Ameryce, tylko podpis dla Trumpa się liczy i mony. Handel, gospodarka i biznes to jest w kręgu zainteresowań Trumpa a nie jakaś tam nazwa Fort Trump jako lizusostwo. Nic więcej. Podobnie jak w Polsce. Podpisz i spadaj bo pan prezes tu rządzi – czytamy w komentarzach.
Źródło:pikio.pl