Meghan Markle ma nowy pseudonim. Jeszcze niedawno pracownicy pałacu nazywali ją „trudną księżną”, dzisiaj dla personelu jest „Di 2”.
Wiele się mówi o tym, że Meghan Markle jest nielubiana. Ponoć sympatią nie darzą jej nawet pracownicy pałacu. Sugerować miał to fakt, że asystentka księżnej odeszła z pracy, bo została przez swoją szefową doprowadzona do łez. Niedawno media zaczęły też spekulować, że personel pałacu uważa Meghan za rozpieszczoną i zarzucają jej dyktatorskie zapędy. Mieli też jej nadać pseudonim „Duchess Difficult”, czyli „trudna księżna”. Okazuje się jednak, że to już przeszłość.
Meghan Markle otrzymała nowe przezwisko
Zagraniczne media podają, że Meghan nieco złagodniała. Ponoć dostrzegli to pracownicy pałacu. Personel zaczął podobno dostrzegać w niej prawdziwą księżną, darzyć ją sympatią, a ostatecznie zmieniono jej ksywę. Teraz księżna uchodzi za „Di 2”.
Słyszałem, że księżną nazywa się Di 2, bo jest podobna do matki Harry’ego. To urocze – czytamy w „Vanity Fair”.
Brytyjczycy zauważyli też, że Markle upodabnia się do matki swojego męża także stylem ubierania. Ponadto, podobnie jak Diana, nie boi się wystąpień publicznych i zdarza jej się złamać królewski protokół.
Czyżby Meghan zrozumiała, że bycie surową księżną nie przyniesie jej korzyści? A może to ciąża tak na nią wpłynęła?
Co myślicie?
Źródło: plotek.pl