Krystyna Pawłowicz bez wątpienia zostanie zapamiętana przez Polaków jeszcze przez bardzo długi czas. Wszystko za sprawą jej wpisów, które podbijają internet. Teraz pułkownik Mazguła zmiażdżył posłankę PiS.
Krystyna Pawłowicz na swoim Twitterze publikuje wiele kontrowersyjnych wpisów, które u niektórych wywołują śmiech a u innych zażenowanie. Część Polaków nie może uwierzyć, że ktoś taki reprezentuje ich w Sejmie. Jeszcze nie tak dawno temu Pawłowicz skrytykowała wyssanymi z palca danymi koncert Boney M. Teraz na celownik wzięła sobie pułkownika Mazgułę oraz polskie wojsko.
Krystyna Pawłowicz zmiażdżona
Pawłowicz w swoim wpisie ostrzega przed planami opozycji i pułkownika Mazguły. Według niej na hasło, że PiS wygrał wybory przez sfałszowanie wyników, ma wyprowadzić wojsko z koszar.
– Panie Ministrze ON Mariuszu Błaszczaku, czy Pan wie, że krążą plotki, iż Mazguła i jego koledzy z wojska mają po przegraniu wyborów przez PO, na hasło opozycji o „sfałszowaniu wyborów przez PiS”, wyprowadzić wojsko z koszar…? – pisze Krystyna Pawłowicz.
Pułkownik nie mógł pozostawić takiej wiadomości bez odpowiedzi i w swoim dość długim wpisie dosłownie zmiażdżył posłankę. Możemy w nim przeczytać między innymi, że Pawłowicz w PiS pełni specjalną funkcję puszczania bąków oraz że jej inteligencja jest przeciwnie proporcjonalna do jej apetytu.
– Pani Krystyno Pawłowicz, nie jestem zaskoczony, kiedy właśnie 17 września wybrała Pani datę ataku na mnie, bo bolszewicy mają już taką tradycję. Kiedy dorastałem, Pani jako absolwentka komunistycznej uczelni wypisywała już hymny pochwalne ku chwale Związku Radzieckiego. Teraz poprzez swoją nachalną tytułomanię ubliża Pani wszystkim, którzy swoje tytuły zawdzięczają dorobkowi naukowemu, mądrości i doświadczeniu.
Zapytam wprost: czy można zostać naukowcem w specjalności chamska plotka, zrobienia z Sejmu chlewa, czy też z KRS-u politycznej rady inkwizycyjnej? Tylko pytam. Pani Krystyno, wszyscy wiedzą, że to Pani ma w partii rasy panów szczególną rolę „puszczania bąków” w eter dla sprawdzenia, jak zareaguje opinia publiczna na tematy trudne lub jak zareaguje społeczeństwo na przygotowywane przez władzę rzeczy podłe. Wybrano Panią do tej roli pewnie dlatego, że poziom Pani inteligencji jest odwrotnie proporcjonalny do Pani apetytu – napisał pułkownik Mazguła.
Bez wątpienia Pawłowicz nie spodziewała się tak ostrej odpowiedzi ze strony pułkownika. Jednak znając temperament posłanki PiS, nie będzie trzeba długo czekać, na rozwój tego konfliktu, który może przerodzić się w prawdziwą wojnę.
Źródło:pikio.pl