Tadeusz Rydzyk znany jest z angażowania się w życie Polaków oraz sprawy polityczne. Jednak tym razem wraz ze swoimi ludźmi zmieni Polskie godło. Można się spodziewać, że nie wszystkim Polakom to się spodoba.
Tadeusz Rydzyk jako szef Radia Maryja znany jest chyba wszystkim. Duchowny brał udział w wielu głośnych aferach, a jego podejście do polskiej polityki jest niezmienne od lat. Jednak jego sojusz z partią PiS w ostatnim czasie bardzo mocno podupadł. Nie oznacza to jednak, że wśród polityków stracił wszystkich swoich sprzymierzeńców. Jednym z nich bez dwóch zdań jest były poseł tej partii Andrzej Jaworski, który aktualnie jest zawieszony. Decyzja ta zapadła w momencie, gdy nie poparł kandydatury przedstawiciela PiS ubiegającego się o stołek prezydenta Gdańska. Teraz Rydzyk wraz z Jaworskim szykują prawdziwą rewolucję.
Tadeusz Rydzyk chce zmienić polskie godło
Duchowny z Torunia doskonale umie zjednać sobie tłumy wiernych. Widać to najlepiej na przykładzie jego działalności, w której skład wchodzi między innymi Radio Maryja oraz Telewizja Trwam. Jednak ojciec Rydzyk swoimi dojściami stara się sięgać znacznie dalej, a z każdym rokiem jego postępowanie jest według wielu osób coraz bardziej zuchwałe.
Jeszcze jakiś czas temu słychać było głosy, że duchowny chce powołać swoich ludzi do europarlamentu. Teraz wspierany przez niego Andrzej Jaworski wystartował z inicjatywą, która ma na celu wprowadzenie poważnych zmian w naszym godle.
Ogólne zmiany w naszych symbolach narodowych zostały już wcześniej zaplanowane na setną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Mają to być jednak tylko zmiany czysto kosmetyczne, czyli skrzydła orła mają być swoim lustrzanym odbiciem, a nogi w całości złote.
Jednak Jaworski wraz z Rydzykiem chcą pójść o krok dalej. Według nich orzeł na godle powinien mieć zamkniętą koronę, a na jej szczycie polityk chce umieścić krzyż. W ten sposób według Jaworskiego Polska podkreśli swoją suwerenność.
– W stulecie odzyskania niepodległości musimy zwrócić uwagę także na to, co jest bardzo istotne dla naszego życia czy wartości. Przywrócenie zamkniętej korony uwieńczone krzyżem może być naszym społecznym wkładem w uczczenie tej rocznicy. Do naszej akcji zapraszamy wszystkie środowiska, dla których ważna jest tradycja i historia naszego kraju. Zamknięta korona w herbie państwa oznaczała zawsze, że jest ono w pełni suwerenne, w pełni niezależne od jakichkolwiek „ziemskich” czynników. Nad danym państwem był już tylko Bóg. Nikt więcej – mówi Jaworski w wywiadzie.
Jednak wielu osobom ten pomysł się nie podoba. Owszem zamknięta korona może pokazywać suwerenność naszego państwa, ale krzyż umieszczony na niej, pokazuje według nich, że Polska podlega zwierzchnictwu Kościoła Katolickiego, a co za tym idzie Watykanu – innego państwa. Taka sytuacja dla wielu jest nie dopuszczalna, a państwo powinno pozostać świeckie.
Źródło: pikio.pl