Polskie dzieci są coraz grubsze! I to właśnie ten problem stał się numerem 1.
Lekarze alarmują, że polskie dzieci przybierają na wadze najszybciej w Europie
Co więcej, lekarze mówią o epidemii! Rodzice, jest coraz gorzej i nie zapowiada się, że ta sytuacja ulegnie zmianie.
Rodziny żyjące w Polsce nie zawsze miały łatwo
Stanie w długich kolejkach i brak towaru na półkach odcisnął swoje piętno na społeczeństwie. Teraz, gdy mamy już wolny rynek, nie potrafimy odmówić sobie śmieciowych produktów.
Lekarze załamują ręce nad dziećmi, które spożywają codziennie słodkie batoniki, chipsy i piją słodkie napoje
Przykry jest fakt, że rodzice na to pozwalają i nie dbają o dietę swoich pociech. Specjaliści i dietetycy mówią, że straciliśmy już zdrowe pokolenie.
Tak. Polskie dzieci znajdują się na czele najszybciej tyjących dzieci w Europie
Już co piąte dziecko ma problemy z… nadwagą. Nie zdziwi pewnie nikogo już fakt, że takie dzieci będą żyły krócej nawet o 17 lat! Nie wiem jak Was, ale mnie to przeraża, że rośnie nam chore i słabe społeczeństwo.
Dzieci nie są świadome zagrożeń i krzywdy jakiej sobie wyrządzają
Dlatego zapewne przyjdzie czas, gdy będzie obwiniać swoich rodziców o stan swojego zdrowia. To jednak nie wszystko!
Polskie dzieci z roku na rok ćwiczą coraz mniej
A oto dane, które otwierają oczy:
#1 W latach 70-tych 8-letni chłopiec przebiegał dystans 600 metrów w średnio 2 minuty i 59 sekund.
#2 W 2009 roku potrzebował na to 3 minut i 34 sekund.
Niepokojący jest także fakt, że rodzice nie dostrzegają problemu otyłości swoich pociech
Lekarze często spotykają się dość dziwnym podejściem rodziców. To oni chcą usłyszeć, że ich potomek jest otyły nie przez dietę, a przez geny.
Jeszcze jakiś czas temu ze zdumieniem oglądaliśmy otyłe dzieci w USA
Dziś mamy ten efekt na swoim podwórku. Sama nie wiem, co jest gorsze – ignorancja rodziców o zdrowie dziecka czy sam efekt otyłości, który już nas dopadł.