Czy gaz LNG jest bardziej prestiżowy, gdy pochodzi z „Terminalu im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu”? Najwyraźniej tak uznał narodowy gigant PGNiG pod władaniem „dobrej zmiany”. Zdjęcie cysterny z gazem udostępnił na Twitterze Sławomir Neumann z PO.
Pomysł godny marketingowców z Polskiej Fundacji Narodowej. Zapomnieli dopisać „Gaz LNG z terminalu w Świnoujściu zbudowanego przez rząd Platformy Obywatelskiej – napisał polityk PO na Twitterze.
Oficjalne nadanie terminalowi LNG w Świnoujściu imienia Lecha Kaczyńskiego odbyło się w 2016 roku. Na zdjęciach z tego wiekopomnego wydarzenia widzimy prezydenta Andrzeja Dudę, premier Beatę Szydło, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, a nawet córkę zmarłej pary prezydenckiej Martę Kaczyńską. Były też obecne wnuczki Lecha Kaczyńskiego.
– Prezydent Lech Kaczyński był wizjonerem, który natchnął Polaków do zrealizowania tego przedsięwzięcia – mówił wtedy Andrzej Duda. – Gazoport to widoczny znak mocnej Polski. Ta inwestycja ma charakter przełomowy – podkreślał.
Ówczesna premier Beata Szydło zaznaczała zaś, iż Lech Kaczyński mówił o tym, że Polska musi być krajem bezpiecznym i niezależnym. I gazoport w Świnoujściu ma być właśnie symbolem tego bezpieczeństwa.
źródło:natemat.pl