Home Przepisy Nie sądziłam, że ze schabu można przygotować tak przepyszne danie. Na jakiś czas moja rodzina zapomniała o zwykłym schabowym

Nie sądziłam, że ze schabu można przygotować tak przepyszne danie. Na jakiś czas moja rodzina zapomniała o zwykłym schabowym

5 lutego, 201930

Gdy raz przygotujecie te kieszonki ze schabu, zapomnicie na jakiś czas o tradycyjnym schabowym! Przygotowanie jest bardzo proste, wystarczy obejrzeć krótki filmik. Jeśli macie ochotę na coś innego, ten pomysł świetnie się sprawdzi! Przepis można modyfikować oczywiście, minąć musztardę lub dodać inną, ale w każdym przypadku schab będzie soczysty i pachnący grzybami! Twoja rodzina na pewno oszaleje na jego punkcie!

Składniki:

około 1 kg schabu
około 80 g suszonych grzybów
pół cebuli
sól, pieprz
3 łyżeczki musztardy
mąka
bułka tarta
1 jajko
3 ząbki czosnku
1 łyżka masła
250 ml przecedzonej wody po grzybach
250 ml śmietanki 30 % (w temperaturze pokojowej)
pół łyżeczki tymianku

Przygotowanie:

Grzyby zalać szklanką gorącej wody i odstawić na 30 minut. Schab pokroić na grube plastry (jak pokazano na filmiku), następnie naciąć każdy na pół, nie przekrawając całkowicie. Rozbić obie strony. Grzyby odcedzić na drobnym sitku. Pokroić na drobniejsze kawałki. Każdy kawałek schabu oprószyć solą i pieprzem z obu stron. Do środka nałożyć odrobinę musztardy, cebulę pokrojoną w piórka oraz posiekane grzyby. Zlepić, jak pokazano w filmiku, obtoczyć w mące, następnie rozkłóconym jajku i bułce. Piec w 190 stopniach około 30 minut.

Na patelni rozgrzać masło, podsmażyć drobno posiekany czosnek oraz cebulę, dodać pozostałe grzyby, tymianek oraz wodę po grzybach. Gotować około 3 minut. Następnie zmniejszyć ogień, dodać śmietankę oraz sól i pieprz do smaku. Włożyć do sosu upieczony schab, przykryć i dusić około 10 minut. Jeśli wolicie usmażyć schab, rozgrzejcie na patelni odrobinę oleju, dodajcie łyżkę masła, usmażcie schab z obu stron, ściągnijcie z patelni, i na pozostałym tłuszczu usmażcie posiekany czosnek oraz cebulę i postępujcie dalej, jak podano w przepisie, z tym, że wtedy czas duszenia musi się nieco wydłużyć, koniecznie na małym ogniu. Smacznego!