Jeden z użytkowników serwisu Reddit otrzymał w spadku po dziadkach ich dom. Mężczyzna wspomina ukochanych dziadków bardzo ciepło, szczególnie chwile, gdy czytali mu książki.
Te historie wzbudziły w nim chęć znalezienia skarbów. Marzenie z dzieciństwa miało się w niedługim czasie spełnić. Mężczyzna planował zrobić remont w domu po dziadkach. Kiedy podniósł jeden z dywanów, jego oczom ukazała się tajna skrytka w podłodze.
Mężczyzna chciał posprzątać dom, który pozostawili mu dziadkowie.
Za drzwiami znajdował się stary dywan, który miał być wyrzucony.
Pod dywanem jednak ukryty był schowek.
Okazało się, że sejf ma bardzo skomplikowany zamek.
Mężczyzna próbował otworzyć skrytkę na własną rękę, jednak ostatecznie musiał się poddać i zatrudnić fachowca.
W końcu udało się go złamać.
I można było dostać się do środka.
W środku znajdowało się kilka cegieł i brudna woda.
Pod tymi śmieciami jednak była książka z monetami z 1937 roku.
Im głębiej, tym więcej albumów.
Jest to tylko jedna trzecia tego, co ukryte było pod podłogą.
Na samym dnie znajdowało się całkiem sporo starych banknotów.
I jeszcze więcej monet.
Niektóre były naprawdę rzadkie i piękne.
W sejfie oprócz monet i banknotów mężczyzna znalazł stare pistolety, zegarki oraz…
… zardzewiałe pudełko.
W nim znaleziono biżuterię.
I sztabki złota. Wygląda na to, że dziadkowie zostawili wnukowi nie tylko dom, ale również sporą fortunę.