Andrzej Błoński jest fotografem, ma 23 lata, a fotografią interesuje się od 12 roku życia. Szczególnie kocha uwieczniać piękno zjawisk pogodowych. Prowadzi na portalu Facebook profil Fotografia – pasja, która uzależnia.
W sobotę postanowił wstać bardzo wcześnie po to by zrobić zdjęcia burzy, która akurat przechodziła w pobliżu Grzegorzówki na Podkarpaciu. Niestety zaczął padać deszcz, a wyładowań było niewiele, więc wrócił do domu. Gdy tylko przestało padać ponownie spróbował szczęścia. Wyszedł na zewnątrz i zobaczył wspaniałe chmury szelfowe. „Zobaczyłem przerażającą, a zarazem fascynującą ścianę chmur zbliżającą się niczym lawina” – powiedział nam autor zdjęć w rozmowie. „Jeszcze większego dreszczyku dodawał fakt, że za chmurą szelfową padały raz za razem piękne i groźne wyładowania”. Poniżej możecie zobaczyć wspaniałą galerię zdjęć wykonanych przez pana Andrzeja. Jeśli się Wam podobają udostępnijcie.
Sam autor mówi o tych zdjęciach: „Było dla mnie niesamowite przeżycie, a zarazem najszczęśliwszy dzień w moim życiu dlatego bo interesuję się bardzo zjawiskami pogodowymi, a w szczególności burzami”. Możemy tylko dodać, że gratulujemy wspaniałych zdjęć i czekamy na więcej!
1
Wyszedł przed dom tuż przed burzą zrobić kilka zdjęć, jednak nie spodziewał się że uwieczni coś tak pięknego
2
Wyszedł przed dom tuż przed burzą zrobić kilka zdjęć, jednak nie spodziewał się że uwieczni coś tak pięknego
3
Wyszedł przed dom tuż przed burzą zrobić kilka zdjęć, jednak nie spodziewał się że uwieczni coś tak pięknego
4
Wyszedł przed dom tuż przed burzą zrobić kilka zdjęć, jednak nie spodziewał się że uwieczni coś tak pięknego
5
Wyszedł przed dom tuż przed burzą zrobić kilka zdjęć, jednak nie spodziewał się że uwieczni coś tak pięknego
6
Wyszedł przed dom tuż przed burzą zrobić kilka zdjęć, jednak nie spodziewał się że uwieczni coś tak pięknego