Mickey Thornton od dzieciństwa marzył o posiadaniu własnego basenu – tak dużego i głębokiego, że pływając w nim nie czułby żadnych ograniczeń.
W 1992 roku 38-letni Mickey był już głową rodziny. On i jego bliscy przeprowadzili się do miejscowości Covington w stanie Tennessee.
I właśnie wtedy Mickey postanowił spełnić swoje odwieczne marzenie: wybudować dla rodziny basen, w którym wszyscy taplaliby się szczęśliwie w ciepłe dni.
Już następnego roku Mickey rozpoczął prace nad basenem. Dwadzieścia lat później coś, co początkowo miało być tylko basenem, rozrosło się znacząco i przeobraziło dosłownie w sztuczne jezioro.
Składający się z 320 metrów sześciennych betonu, 18 ton stali i skalnych wodospadów, ogromny basen wypełniony jest ponad 2 milionami litrów wody!
Chociaż pierwotnie był przeznaczony dla rodziny, później zaczął służyć za miejsce organizowania urodzin, ślubów i wydarzeń sportowych. Na basenie zjawili się nawet członkowie narodowej drużyny bejsbolowej Japonii.
W 1998 roku Thorntonowie pozbyli się gumowej powłoki ściennej i dobudowali wodospady otaczające basen, znacznie go urozmaicając.
Choć początkowo ludzie kąpali się w wielkim zbiorniku wodnym za darmo, z czasem, słysząc niekończące się pytania o cenę wstępu na swoją posesję, Mickey zaczął pobierać opłaty.
Kolejnym interesującym faktem związanym z basenem jest to, że ochrzczono w nim blisko czterysta osób, należących do różnych kościołów.
Na poniższym filmiku możecie zobaczyć, jak Mickey realizował swoje marzenia i wybudował ogromny basen:
Source: youtube.com