Niektórzy mylnie sądzą, że szkołę tworzą mury, uczniowie i nauczyciele. Zapomina się jednak o innych osobach pracujących w tych miejscach.
A przecież sprzątaczki, woźni, pracownicy sekretariatu i inni powiązani z życiem szkoły ludzie również tworzą część tego miejsca.
W jednej ze szkół w USA woźną jest 77-letnia Frances Buzzard. Kobieta przepracowała tam całe swoje życie i niezmiennie powtarza, że kocha uczniów i specyficzny klimat szkoły. Mimo tego, że Frances od wielu lat pracowała w tym samym miejscu, nikt nie miał pojęcia o jej sekrecie.
Na szczęście zmieniło się to, a wtedy zdumiona woźna została poproszona o natychmiastowe stawienie się na sali gimnastycznej.
1
Kobieta była pewna, że na sali trzeba coś szybko posprzątać albo że coś się popsuło i stąd wezwanie. Bardzo się zdziwiła.
Okazało się, że dyrekcja szkoły dowiedziała się o smutnym fakcie z życia swojej pracownicy. Frances nigdy nie miała przyjęcia urodzinowego. Z okazji jej 77 urodzin, szkolna społeczność postanowiła ten fakt zmienić.
2
Ku swojemu zdumieniu, ale i wielkiej radości, kobieta zobaczyła coś, czego nie zapomni już nigdy.
3
Prawie dwustu uczniów i prawie wszyscy nauczyciele i koledzy z pracy odśpiewało solenizantce „happy birthday”. Nie zabrakło także mini torcików, z których Frances zdmuchnęła świeczki, wypowiadając życzenie.
4
Kobieta dostała też wiele prezentów wykonanych przez uczniów, w tym zabawną projekcję zdjęć z nią w roli głównej.
5
Ten uśmiech mówi wszystko. Oby w każdej szkole woźni byli tak doceniani.
6
Jeśli uważasz, że to piękny pomysł, udostępnij ten wpis. Może inne szkoły również się zainspirują. Poniżej możesz obejrzeć relację wideo z tego wydarzenia:
Source: youtube.com