Żona Wieśka pojechała w delegację. Wiesiek śle sms-a:
– Gdzie są sztućce?
Nadchodzi odpowiedź:
– Nocuj w domu.
Wiesiek nic nie zrozumiał. Następnego dnia znowu pisze:
– Gdzie są sztućce?!
Znowu odpowiedź:
– Nocuj w domu.
Znowu nic nie skapował. W końcu żona wraca, Wiesiek rozjuszony drze się od progu:
– Gdzie są sztućce??
– Pod prześcieradłem.