Siedzi sobie 2 staruszków na ławeczce i narzekają, jak strasznie w dzisiejszych czasach wzrósł koszt życia :
– Wiesz Kaziu, pamiętam jak bylem mały, to mama dawała mi 5 zl, a ja wracałem do domu z pełna siatka : mleko, wędliny, chleb, ser, konfitury, masło…A teraz co?! Wszędzie te kamery i lustra….