Koncerty niosą za sobą niezapomniane przeżycia i wielkie emocje zarówno dla artystów, którzy wykonują swoje przeboje, jak i dla słuchaczy mających okazję zobaczyć na żywo swoich idoli.
Nie wszyscy wykonawcy mają jednak tyle szczęścia, aby występować przed salami pełnymi oddanych fanów i jeszcze zarabiać na tym dobre pieniądze. Jednym z nich jest młody muzyk Henry Facey, który zmuszony jest wykonywać piosenki na ulicy.
Pewnego dnia chłopak bardzo mocno się zdziwił, gdy podczas wykonywania utworu „Handbags and Gladrags”, nagle podszedł do niego autor tej piosenki, Rod Steward we własnej osobie.
Muzyk przejął mikrofon, po czym wykonał cały utwór w duecie z młodym artystą. Na londyńskiej ulicy natychmiast zebrał się spory tłum ludzi, którzy chcieli na własne oczy zobaczyć ten niecodzienny występ ulicznego grajka i wielkiej gwiazdy światowej muzyki. Dla fanów zgromadzonych na ulicy była to niewątpliwie szansa na bardzo bliski kontakt z artystą, którego do tej pory oglądać mogli wyłącznie w telewizji lub na scenie, oddalonego o sporą odległość. Rod Steward słysząc swój utwór postanowił dołączyć do młodego muzyka, ponieważ niegdyś sam zaczynał jako uliczny artysta i doskonale rozumie młodych ludzi, którzy w ten sposób starają się pokazać całemu światu swój talent.
Zobacz filmik z tego występu poniżej:
Source: youtube.com
Źródło: webniusy.com