Para spodziewa się dziecka i chce, by ich sunia nie czuła się przez to odrzucona. To wtedy wpadli na pomysł zrobienia jej własnego pokoju

Bezdzietni właściciele psiaka często zastanawiają się, jak ich pupil zareaguje na widok noworodka. Zwierzę może być zaciekawione, od razu pokochać dziecko i stać się jego prywatną nianią, ale równie dobrze na początku może okazywać zazdrość. Tego ostatniego chcieli uniknąć właściciele suni o imieniu Molly. Specjalnie dla niej stworzyli mały pokój tuż przy kuchni, by mogła tam schronić się, kiedy tylko poczuje się zmęczona płaczem dziecka.

W projekcie wykorzystano wolną przestrzeń pod schodami. Koniecznie trzeba upewnić się, jak idą przewody i czy przypadkiem czegoś nie uszkodzimy.

Potem należy wyciąć odpowiedniej wielkości otwór…

W tym przypadku okazało się, że właściciele mieli do zagospodarowania prawie 4 metry kwadratowe!

Molly momentalnie poczuła się tak, jak u siebie, ale trzeba było ją wyprosić. Przed właścicielami było dużo pracy.

Framugę trzeba było zamówić u stolarza, ale to właściwie jedyny element dodatkowo płatny. Całą resztę pan domu wykonał własnoręcznie.

W remoncie pomagała Molly, która zdecydowanie nie chciała opuścić swojego nowego lokum.

Szczególnie, gdy zobaczyła tapetę!

Sunia musiała cierpliwie poczekać, aż farba wyschnie…

Zdecydowanie warto było czekać! Molly doczekała się własnego, przestronnego pokoju, który do tego jest całkiem ładnie urządzony.

Znajomi pary żartują, że gdy ich dziecko zacznie raczkować, na pewno będzie chciało spędzać czas tylko w pokoju Molly.

Sunia tak bardzo polubiła swoje cztery kąty pod schodami, że…

Nie chce już korzystać z równie ładnej budy stojącej w ogrodzie.

Podoba Wam się pomysł z pokojem dla psiaka?

Źródło: podaj.to