Mówi się, że koty są aspołecznymi samotnikami. Bubba to żywe zaprzeczenie tej teorii! Od momentu, gdy został adoptowany w 2009 roku przez Amber Marienthal, kot dzieli swój czas między rodzinę a… naukę. Wyobraźcie sobie, że Bubba uwielbia spędzać czas w lokalnym gimnazjum i liceum!
Bubba ma od swojego domu zaledwie kilka minut do szkoły i chętnie wybiera się tam nawet kilka razy dziennie.
Co prawda początkowo zarówno nauczyciele, jak i uczniowie, nie za bardzo wiedzieli, jak reagować na widok kota, ale szybko uczynili z niego… szkolną maskotkę.
Bubba czuje się w szkolnych salach jak w domu. Zresztą, wystarczy spojrzeć na zdjęcie
Kot jest ulubieńcem młodzieży i każdy ma nadzieję, że to na ich lekcję wejdzie ten uroczy gość.
Kiedy Bubba ma ochotę wyjść z domu albo wejść do nowej klasy w szkole, po prostu… przeraźliwie miauczy. Dla wszystkich to jasny znak, że trzeba uchylić drzwi i wpuścić bądź wypuścić gościa.
Właścicielka rudego kota powiedziała w wywiadzie dla lokalnej gazety, że Bubble uwielbia ludzi i zupełnie się ich nie boi.
Czasem może co nieco przeszkadzać w szkolnych obowiązkach, ale kto by mu nie wybaczył…
Szkolna społeczność tak pokochała swoją maskotkę, że aż postanowili stworzyć specjalną legitymację. Bubble oficjalnie został członkiem szkolnej wspólnoty!
Uważamy, że przebywanie zwierząt w szkołach powinno być normą! Zwierzęta uwrażliwiają i uczą odpowiedzialności. Zgadzacie się?
Źródło: podaj.to