Oranit Kittragul z Tajlandii jest właścicielem ślicznej suczki Messy – łagodnej labradorki o wielkim sercu.
Po drugiej stronie ulicy mieszka Andi, wesoły husky, który nie lubi być sam kiedy jego ludzie idą do pracy. Andi wie jednak, że może liczyć na swoją przyjaciółkę z sąsiedztwa.
Kiedy Andi pragnie towarzystwa zaczyna wyć, wtedy Messy zrywa się jak szalona i merdając ogonem pędzi w stronę płotu. Zwierzak zaczynają do siebie szczekać. Po chwili Andi jest już spokojny.
Kiedy pewnego dnia właściciel huskiego omyłkowo zostawił otwartą bramę, Andi od razu wiedział jak wykorzysta jego nieopatrzność. Właścicielowi labradorki udało się uchwycić wzruszający moment, kiedy Andi i Messy w końcu mogli bliżej się poznać. Zobaczcie sami:
Miejmy nadzieję, że to dopiero początek tej pięknej przyjaźni, a właściciele zaczną częściej dawać psom bawić się razem. Jeżeli podobała Wam się ta historia koniecznie podzielcie się nią z rodziną i przyjaciółmi na Facebooku. Uśmiech gwarantowany!
Źródło: podaj.to