Gdy pojawia się nowy członek w rodzinie, zwłaszcza młodej rodzinie, często może dojść do nieporozumień. Oboje rodzice są bardzo zmęczeni. Pracą, nowymi obowiązkami, tym że nie mają dla siebie tyle czasu ile przedtem. Często też dochodzi do nie zrozumienia tego ile oboje dają z siebie. Ojciec który cały dzień ciężko pracuje by zapewnić pieniądze dla rodziny, wraca do domu i widzi kompletny nieład w domu. Myśli wtedy, że jego partnerka nic nie robiła cały dzień. A prawda jest taka, że MAMA to zawód na pełny etat, a nawet dwa lub trzy etaty.
Tony Emms i jego narzeczona Charlotte są młodymi rodzicami. Tony zauważył, że Charlotte pomimo tego że nie pracuje, ciągle jest zmęczona. Na początku myślał że ona nic nie robi, jednak gdy przemyślał sprawę i stwierdził, że nie ma racji i że chce jej podziękować. Napisał krótki post na facebooku. Przeczytajcie go bo warto.
„Czasami nie doceniam mojej kobiety należycie… Wracam do domu z pracy a ona jest wiecznie „zmęczona”, w końcu to przecież ja cały dzień byłem w pracy. Ale ostatnio dużo myślałem, co ta wspaniała kobieta robi gdy mnie nie ma… Przecież nie tylko siedzi z dzieckiem i ogląda telewizję i ma wyluzowany dzień? „NIE” jest odpowiedzią na to pytanie. Gdy ja wychodzę do pracy, ona szybko musi wstać i przygotować się na to, co ją czeka w ciągu dnia.. Gdy dziecko się budzi głodne, ona je karmi, podczas gdy sama nie może zjeść, chociaż też jest głodna… potem siedzi i się z nim bawi, następnie przebiera upapraną pieluszkę, potem znowu się bawi, ono zasypia… Cudowna mama nie może się sama przespać, nie może bo musi posprzątać zabawki dziecka, pozmywać, a potem jeszcze raz pozmywać tym razem wczorajsze naczynia.. Dziecko znowu się budzi głodne, a mama chociaż sama jeszcze nic nie zjadła, daje mu obiad… po obiedzie dziecko znowu jest oczkiem w głowie i się bawi z mamą… przypominam, że mama wciąż nic nie jadła… a całe sprzątanie, którego dokonała poszło na marne, bo zabawki dziecka znowu są wszędzie… Ja wracam z pracy i jestem zdenerwowany, że muszę je sprzątać i mówię, że mama przecież nic jeszcze dziś nie zrobiła…a ona tak naprawdę przechodziła samą siebie przez cały dzień, by dziecko było zdrowe i szczęśliwe… Jeśli jakikolwiek tatuś myśli o tym, co on zrobił, a czego mama nie zrobiła, mam dla Was radę: szanujcie mamę swojego dziecka. To jest wyjątkowy typ człowieka, który daje wszystko z siebie, by wychować Wasze dziecko. Ja bardzo kocham oba moje śpiochy – naprawdę zasłużyły na sen”