Babcia wracała inną niż zwykle drogą do domu. Nagle jej wnuczek zobaczył na ziemi coś, co go sparaliżowało

W dzisiejszym świecie, gdzie wielu z nas zapatrzonych jest w ekrany naszych urządzeń, ważne jest to, aby czasem zatrzymać się na chwilę i rozejrzeć dookoła.

To właśnie zrobił mały Karter, gdy wraz z babcią jechał samochodem do domu ze szkoły. Kobieta źle skręciła i ostatecznie musiała pojechać inną niż zwykle drogą do domu.

Karter nie zastanawiał się nad tym. Jednak wtedy jego babcia postanowiła skrócić sobie drogę, przejeżdżając przez parking sklepu, a tam chłopiec zobaczył coś, co wbiło go w ziemię.

1

Może i ma tylko 6 lat, ale wiedział, że musi coś zrobić.

2

Na ziemi leżał mężczyzna, który prawdopodobnie nie oddychał. Karter zorientował się, że coś jest nie tak i krzyknął, aby babcia zawróciła. Kobieta z początku myślała, że chłopak coś sobie wymyśla, ale chwilę później dotarło do niej, że mówi poważnie.

– „Musisz się zatrzymać. On cierpi. Musimy zawrócić” – krzyknął Karter do swojej babci.

Kobieta zawróciła i zatrzymała auto. Wraz z chłopcem podbiegli do mężczyzny i od razu zadzwonili po pomoc. Niedługo potem kolejna osoba zauważyła mężczyznę i rozpoczęła masaż serca dopóki nie przyjechali ratownicy.

Mężczyzna został przewieziony do szpitala i przez jakiś czas kobieta i chłopiec o nim nie słyszeli. Tydzień później, Carolyn otrzymała wiadomość na facebooku od rodziny mężczyzny, którzy dziękowali za pozostanie z nim i pomoc.

Okazało się, że mężczyzna przeżył potężny zawał. Dzięki Karterowi jednak lekarze mogli uratować mu życie.

3

Gdyby chłopiec nie był tak czujny, mężczyzna mógł umrzeć na miejscu. Szybka reakcja uratowała mu życie.

– „Wciąż napływają mi łzy do oczu. Jestem wdzięczna bogu za to, że umieścił mnie wtedy na tym parkingu” – powiedziała Carolyn.