88-latka została zaatakowana przez gwałciciela. Powiedziała mu dwa magiczne słowa, które sprawiły, że uciekał ile sił w nogach

Jeśli w Twojej rodzinie są osoby starsze, które żyją samotnie, być może czasem troszczysz się o ich dobre samopoczucie. Czy radzą sobie z praniem, z zakupami, z przygotowywaniem posiłków? To najczęstsze problemy, z którymi się zmagają… Niestety, okazuje się, że nie jedyne!

Prawdopodobnie jedną z ostatnich obaw osób starszych jest ta, czy zdołają obronić się przed gwałtem. To zupełnie naturalne, dlatego zaskoczyła nas historia, w której gwałciciel zastukał do drzwi 88-letniej kobiety…

Helen Reynolds była sama w swoim domu, gdy młody mężczyzna zapukał do drzwi, podając się za sąsiada. Poprosił ją o szklankę wody.

1

Następnie mężczyzna wepchnął kobietę do mieszkania i zaczął grzebać w jej rzeczach, szukając cennych przedmiotów i pieniędzy. Zabrał 40 dolarów z jej torebki, ale na tym nie poprzestał – związał jej ręce, a następnie zdjął z niej ubranie. Było jasne, że zamierza ją zgwałcić.

Helen próbowała kopnąć mężczyznę między nogi, ale kiedy nie trafiła, wiedziała, że musi ruszyć głową. Wtedy wypowiedziała dwa magiczne słowa, by go odstraszyć i sprawić, że czym prędzej ucieknie z jej domu: Mam HIV.

– Powiedziałam mu, że jestem chora na HIV i że choroba ta zabrała już mojego męża – powiedziała NBC bystra 88-latka.

Mężczyzna opuścił jej mieszkanie i do tej pory nie został schwytany.

– Nie mogę powiedzieć na jego temat nic dobrego. Absolutnie nic! Wsadźcie tego idiotę do więzienia i trzymajcie go tam jak najdłużej – dodała Helen.

2

To absolutnie przerażające, że na świecie istnieją szaleńcy tacy, jak ten, który dokonał napaści na Helen. Ocalenie kobieta zawdzięcza swej przytomności umysłu. Historia, którą wymyśliła na poczekaniu, w podobnej sytuacji może uratować niejedną kobietę.
Podziel się tą historią ze znajomymi, a być może uchronisz kogoś przed podobnym niebezpieczeństwem, jednocześnie oddasz hołd dzielnej bohaterce niniejszego artykułu.

Źródło: polubione.com