Wielu z nas wydaje się, że więź matki z dzieckiem nie da się rozerwać. Podczas gdy większość rodzicielek jest gotowa oddać życie za swoje młode, zdarzają się przypadki, gdy postanawiają je porzucić. Bardzo często taki scenariusz powtarza się u bezdomnych kotów. Bywa tak w wyniku ludzkiej interwencji, ale czasami matka po prostu odchodzi…
Bezpańskie koty bardzo często nie są wysterylizowane, dlatego tez często zachodzą w ciążę w bardzo młodym wieku, gdy nie posiadają jeszcze odpowiedniego matczynego instynktu. To bardzo smutne, ale niestety takie kotki porzucają młode, bo nie wiedzą ja się nimi zająć.
Wiele organizacji łapie koty i poddaje je sterylizacji, by powstrzymać takie sytuacje.
Dziś chcemy opowiedzieć Wam historię Ripley, która została porzucona przez matkę w dzień po narodzinach…
Ripley nie była jedynym porzuconym kotkiem.
Pewna kobieta usłyszała cichutkie piski pod swoim oknem. Natychmiast pobiegła sprawdzić, kto wydaje te przeraźliwe dźwięki. W pobliskich krzakach znalazła trzy małe kotki, ale gdy poszukała dokładniej, okazało się że niedaleko leży jeszcze jeden.
Rodzeństwo Ripley nadal miało pępowiny. Wszystkie kotki zabrano do weterynarza, który usunął ich ostatnią pamiątkę po matce… Jeden z maluchów nie przeżył tego zabiegu.
Wszystkie kotki były odwodnione i wyczerpane, ponieważ matka zostawiła je najprawdopodobniej zaraz po porodzie… Niestety kolejne kotki pożegnały się z życiem. Przeżyła tylko Ripley…
Kobieta postanowiła przygarnąć dzielnego malucha. Nazwała ją Ripley, na cześć bohaterki filmu Ridleya Scotta „Obcy- ósmy pasażer Nostromo”, Elen Ripley, która jako jedyna z załogi przeżyła kosmiczną misję.
Ripley ma już rok i jest pięknym i zdrowym kotem!
Źródło: podaj.to