Gdy Rose Phelps i Daniel Griffith zobaczyli się po raz pierwszy przeszło trzydzieści lat temu, wiedzieli, że jest to miłość od pierwszego wejrzenia, choć w ich środowisku nie tak łatwo o utrzymanie bliskich więzi i dbanie o siebie nawzajem… Rose i Daniel są bezdomni. Obecnie mieszkają w pobliżu rzeki Sacramento w Auburn (Stany Zjednoczone). Nic nie było w stanie zniszczyć ich uczucia, więc wierzą, że i teraz sobie poradzą. Rose choruje na raka płuc, ale nie poddaje się! Wręcz przeciwnie – walczy o każdy dzień. Znalazł się też ktoś, kto pomógł jej spełnić jedno marzenie…
Rose i Daniel marzyli o ślubie, ale jako bezdomni nie mieli na to pieniędzy (co, swoją drogą, jest naprawdę przykre – nawet na mszę trzeba mieć pieniądze). Gdy Rose została zabrana do szpitala karetką i wykryli u niej raka płuc, wiedziała, że nie zostało jej dużo czasu – dlatego tym bardziej chciała ślubu.
1
Pomoc przyszła ze strony organizacji „Right Hand Auburn Homeless Shelter”, która stara się wspierać bezdomnych. Zebrali fundusze na organizację wesela, a wiele osób włączyło się w przygotowania – jedni piekli smakołyki, inni zajęli się wyglądem panny młodej… Wiele osób pracowało nad tym, by ten dzień był dla Rose i Daniela niezapomnianym przeżyciem.
2
18. kwietnia 2016 roku Rose i Daniel powiedzieli sobie „tak” po trzydziestu latach wspólnego życia.
3
Cieszymy się, że udało się spełnić ich marzenie… Nie wiemy, jak doszło do tego, że ta para została bez środków do życia, nie znamy ich historii, ale jak widać absolutnie każdy chce kochać i ma do tego prawo.
4
Źródło: podaj.to