Poznajcie niezwykle poruszającą historię Chloe.
Dr Alex Levy pracował w szpitalu dziecięcym Arnold Palmer Hospital od niedawna. Zgodnie z tradycją, jako najmłodszy stażem przyszedł na dyżur w Święta Bożego Narodzenia 2009 roku. Nigdy nie zapomni historii, która rozpoczęła się właśnie tego dnia.
Mark i Michelle Williams przyjechali do szpitala właśnie w Wigilię. Ich 4-letnia córka Chloe wymiotowała, miała problemy z chodzeniem i bóle głowy. Dr Levy widząc wyniki rezonansu magnetycznego wiedział, że za chwilę będzie musiał oznajmić rodzicom jedną z najgorszych możliwych diagnoz. Chloe miała złośliwy nowotwór mózgu.
Tata Chloe słysząc słowa doktora, które brzmiały jak wyrok, spytał ze łzami w oczach: „Czy będę mógł poprowadzić córkę do ołtarza?”. Dr Levy odpowiedział, że nie wie, ale że zrobi wszystko by było to możliwe. Chloe przeszła kilka operacji oraz półtora roku chemio i radioterapii. Nareszcie nadeszła wyczekiwana wiadomość. Chloe nie miała już nowotworu i mogła wrócić do domu.
Jej ojciec powiedział doktorowi Levy, że nie chce prowadzić kiedyś córki do ołtarza, w zamian chciałby aby to właśnie ich lekarz poprowadził Chloe pewnego dnia do ślubu. Wzruszony Alex Levy przyznał, że dla niego jako lekarza to była by najważniejsza chwila w karierze.
Niestety w kwietniu 2013 u Chloe wykryto nawrót choroby, dziewczyna wciąż walczy z nowotworem, a niedawno rozpoczęła 5 klasę podstawówki. Trzymamy kciuki by leczenie było skuteczne a Chloe i jej rodzice cieszyli się zdrowiem.
Źródło: podaj.to