Wiecie co najbardziej chwyta za serce w tym nagraniu? Na samym początku ten chory, zaniedbany szczeniaczek nie ma nawet siły wstać z ziemi. Jest wychudzony, ma wiele zaognionych ran, a mimo to na widok człowieka, który zbliża się do niego w jeszcze nie wiadomo jakich zamiarach, merda ogonem. Nie ma siły absolutnie na nic, ale chociaż w ten sposób pokazuje swoją radość.
Jest to równocześnie krzepiące i zasmucające zjawisko. Psy szybko oddają swoje serce temu, kto chociaż cieplej na nie spojrzy. A ludzie bezmyślnie niszczą ich wiarę i bezinteresowną miłość. Na szczęście nie wszyscy są źli. Na nagraniu zobaczycie pracowników organizacji pomagającej bezpańskim zwierzętom, których w Indiach jest niestety mnóstwo. Tego szczeniaczka udało się uratować. Do wielu innych nie uda się dotrzeć… A przecież tak niewiele trzeba, aby jakiś niekochany pies zaczął z wdzięcznością merdać ogonem i miał w oczach ten piękny błysk bezinteresownej miłości.
Source: youtube.com
Źródło: podaj.to