Czasami jesteśmy świadkami takich momentów, w których serce pęka. Przykre jest to, że niektóre dzieci nie tylko nie mają normalnego dzieciństwa ale i nie mają szans na dobre życie.
W Argentynie w prowincji Misiones temperatura powietrza wynosiła 38°C.
Mała dziewczynka zaspokajała pragnienie pijąc wodę z brudnej kałuży.
Miejscowy dziennikarz Miguel Riosa uchwycił ten widok robiąc zdjęcie.
Dziennikarz opublikował je w sieci i napisał:
„Gdy kraj stoi w ogniu, ta dziewczynka Guarani pije z kałuży. Musimy robić coś nie tak, jako społeczeństwo, nieprawdaż?”
Czy życie tych biednych dzieci musi być takie okrutne? Czy da się temu zapobiec? Gdzie są ludzie? Gdzie serca?
Przykro się na to patrzy… ale to nie jedyne dziecko na świecie w takiej sytuacji…
Źródło: chwilesloneczne.blogspot.com