To nie mama, tata i dziecko. Wstrząsająca historia kobiety, która musiała oddać dziecko bratu

Nicole ma 28 lat, ma raka mózgu. Leczenie miało sprawić, że kobieta będzie bezpłodna, jednak tak się nie stało.

Nicole zaszła w ciążę, bliscy namawiali ją do aborcji ponieważ jej życie wisiało na włosku i nie byłaby w stanie wychować dziecka.

Kobieta nie podjęła decyzji o aborcji… stwierdziła, że skoro ona ma odejść to może podarować życie komuś innemu.

1

Po porodzie biologiczny ojciec zrzekł się praw do dziecka i więcej się nie pokazał.

Nicole mimo przeciwności losu była bardzo szczęśliwa trzymając swoją kruszynkę na rękach. Dziecko dodawało jej sił do życia.

2

Jednak rokowania lekarzy były bardzo złe. Stan Nicole pogarszał się z dnia na dzień.

Nicole ma brata, z którym była bardzo zżyta już od dzieciństwa.

3

Brat Graeme wraz z żoną Christiną też mają dziecko. Oboje zasugerowali Nicole pomoc i powiedzieli, że zaadoptują jej synka Archera i będą dla niego najlepszymi rodzicami na świecie.

4

Rodzina od razu zabrała się za załatwianie papierów dzięki którym Archer trafi pod opiekę Graeme’a i Christine.

Brat spędzał z Christine bardzo dużo czasu. Zbierał pamiątki. Nagrywał filmy, robił zdjęcia, by w przyszłości Archer wiedział kim i jaka była jego matka.

Nicole jest bardzo przykro, że nie będzie mogła patrzeć jak jej syn dorasta ale jest bardzo szczęśliwa, że będzie dorastał w bobrych rękach.

Nicole powiedziała:

„Codziennie piszę o tym, co zrobiliśmy. Nagraliśmy też filmy, żeby znał dźwięk mojego głosu. Chcę wypełnić wszystkie luki, więc nawet po tym jak odejdę, będzie wiedział kim była jego mama. Pragnę, by pamiętał, że zawsze o nim myślałam.”

Źródło: sloneczniexxx.blogspot.com