Rocco to owczarek niemiecki, który dla nas z niuzasadnionego powodu został oddany do schroniska.
Rocco był przygnębiony i smutny, ciągle płakał. Nie rozumiał co się dzieje i dlaczego rodzina go już nie chce.
3-letni owczarek niemiecki trafił do schroniskowego boksu. Widać po nim było, że jest przerażony i sparaliżowany zaistniałą sytuacja. Po jego oczach widać było smutek i niewyobrażalny strach. Pies był całkowicie zdezorientowany i nie rozumiał czemu jest tu, a nie w domu ze swoją rodziną. Jedna z kobiet, która odwiedzała regularnie schronisko jako wolontariuszka, postanowiła nagrać rozpaczliwy płacz czworonoga, mając nadzieję, że w ten sposób psiak szybciej znajdzie dom. Okazało się to genialnym pomysłem. Nagranie z lamentującym psiakiem zobaczyła Preethi Pillaipakka, która jest członkiem fundacji DFW German Shepherd Rescue. Poniżej znajdziecie filmik, na który natknęła się kobieta. Ostrzegamy, pęknie wam serce.
Powód oddania psa rozrywa serca
Kiedy Preethi Pillaipakka dowiedziała się, jaki był powód porzucenia psiaka, jej serce rozpadło się jeszcze bardziej. Zwierzak został oddany, ponieważ jego właścicielom urodziło się dziecko. Kobieta tym bardziej postanowiła pomóc psu za wszelką cenę. Zaoferowała mu także dom tymczasowy, gdzie zwierzak mógł ukoić swoje zszargane nerwy. Zamieszkał z drugim owczarkiem niemieckim, a Preethi robiła wszystko, żeby jego stan zdrowia uległ poprawie. Zwierzak ważył jedynie 27 kilogramów, mimo tego, że powinien ważyć minimum 38. Wraz z pomocą kobiety i współbrata Rocco zaczął wracać do zdrowia fizycznego oraz psychicznego.
– Schronisko z pewnością nie jest dobrym miejscem dla psa takiego jak Rocco. Był bardzo bojaźliwy i bał się nawet wejść do samochodu. Podczas jazdy ukrywał się pod siedzeniem. Wydawał się być bardzo zestresowany – opowiada Preethi.
Źródło: chwilesloneczne.blogspot.com