Niektórzy nie dorośli i nigdy nie dorosną do odpowiedzialności za własne dziecko. Tak było w przypadku rodziców obecnie dwuletniej Vasiliny Knutsen. Mała Rosjanka została porzucona przez swoich rodziców od razu po porodzie. Powód? Dziewczynka urodziła się bez rąk.
Dzięki pomocy rosyjskiej organizacji wspierającej porzucone dzieci i sieroty, Vasilina szybko znalazła dom. Chciała ją adoptować para z Moskwy, ale tu pojawiły się problemy. Elmira jest Rosjanką, ale jej mąż Chris pochodzi z Ameryki.
Zgodnie z przepisami ustanowionymi w 2012 roku, prawo zabrania adopcji rosyjskich dzieci przez obywateli Stanów Zjednoczonych. Małżeństwo długo walczyło o możliwość adopcji, ale w końcu pokonali biurokrację! A maleńka Vasilina pokazała, że też jest wojownikiem! Ma zaledwie dwa latka, a już potrafi…
Samodzielnie jeść (polecamy Wam obejrzeć nagranie)! Dla dwulatki o tak dużym upośledzeniu to olbrzymi sukces! Państwo Knutsen nie ukrywają, że są bardzo dumni ze swojej córeczki. Mała Vasilina zyskała w nich wielkie wsparcie, a także w swoim przybranym rodzeństwie. Chris i Elmira mają dwójkę biologicznych dzieci oraz adoptowanego synka, który cierpi na opóźnienie rozwoju. W Moskwie ich rodzina wzbudza emocje, niestety nie zawsze pozytywne.
Elmira wspomina, że często ludzie patrzą na nich zdumieni albo z obrzydzeniem widząc ich chore dzieci. Poza tym, w Rosji niezbyt chętnie adoptuje się dzieci. Sierocińce są przepełnione, a dziecko niepełnosprawne praktycznie nie ma szans na dom. Obecnie około 100 tysięcy rosyjskich dzieci czeka na szansę na lepsze życie.
Vasilina miała olbrzymie szczęście.
Na nagraniu możecie zobaczyć, jak ta dzielna dziewczynka samodzielnie je. Ma dopiero dwa latka… Nie zdziwimy się, jak za kilka lat zrobi duże postępy!
Źródło: podaj.to