W kościołach w wielu krajach można już „dać na tacę” za pomocą karty płatniczej. W ten sposób duchowni postanowili ułatwić wiernym wpłacanie datków i jednocześnie podążać z duchem czasu. Ma to oczywiście swoje minusy, bo obsługa terminali kosztuje. Pewien australijski kościół znalazł jednak „idealne” rozwiązanie.
Archikatedra Najświętszej Marii Panny w Sydney (St Mary’s Cathedral in Sydney) umożliwia wiernym wpłacanie datków na kościół za pomocą karty płatniczej – wprowadzono elektroniczne tace. Istnieje jednak pewien warunek.
W związku z tym, że obsługa terminali kosztuje, kościół w Sydney ustanowił …minimalną stawkę, jaką musi wpłacić każdy wierny, aby móc skorzystać z elektronicznej tacy. Jak podaje tendaily.com.au kwota ta wynosi dokładnie 10 dolarów australijskich.
Kiedy wiadomość ta dotarła do opinii publicznej, w Internecie natychmiast wybuchło wielkie oburzenie. Niedługo potem informacja o minimalnych wpłatach zniknęła.
Parafia podkreśla jednak, że elektroniczne tace wprowadzano jako odpowiedź na prośby wiernych, wszak „Kościół musi się zmieniać i gonić za nowoczesnym światem”.
Źródło: wiadomosci.radiozet.pl