Odkąd modne są portale społecznościowe z Facebookiem na czele, kwitnie zjawisko, które krótko można określić challengem. Mowa o różnego rodzaju wyzwaniach, które szczególnie bawią nastolatków, a polegają na zrobieniu czegoś głupiego i podzieleniu się tym w Internecie. Niektóre challenge mają też szczytny cel, jak np. „Ice Bucket Challenge”, który polega na wylaniu na siebie wiadra lodowatej wody i wpłaceniu pieniędzy na rzecz chorych na stwardnienie zanikowe boczne. Pewnie wielu z Was pamięta też challenge z robieniem pompek, który z kolei zwracał uwagę na problem weteranów wojennych, którzy cierpią na PTSD (zespół stresu pourazowego).
Ostatni challenge, który niebezpiecznie szybko obejmuje różne kraje, nie ma nic wspólnego z szerzeniem wiedzy czy pomaganiem innym. Młodzież wpadła na bardzo zły pomysł. W ramach wyzwania zjadają kapsułki do prania. Dlaczego to jest takie groźne dla zdrowia?
Dla każdego rozsądnego człowieka sprawa jest jasna – kapsułki do prania zawierają silne substancje chemiczne, które mogą powodować wymioty, problemy żołądkowe czy też oparzenia ust i przełyku. Dodatkowo, jeśli nastolatek zje osłonę płynu do prania, może uszkodzić układ nerwowy, mieć problemy z oddychaniem, a nawet doprowadzić do zatrzymania akcji serca!
Aż trudno uwierzyć w to, że ktoś może być na tyle głupi, by dobrowolnie zjeść kapsułkę z płynem do prania. Niestety, nie brakuje nastolatków, którzy uważają to za świetny sposób pokazania kolegom, że są odważni. Miejmy nadzieję, że z wiekiem zmądrzeją, o ile wcześniej substancje chemiczne, które przyjmują na sto różnych sposobów, nie uszkodzą na dobre tej odrobiny mózgu, którą posiadają…