Ta roślina jest bardzo niebezpieczna. Jeśli ją spotkasz omijaj ją szerokim łukiem. Skutki kontaktu mogą być przerażające

Pewnie wielu z was słyszało nazwę ” Barszcz Sosnowskiego”, ale nie każdy wie jak wygląda ta niebezpieczna roślina.

Wygląda zupełnie niepozornie i jest bardzo podobna do kopru. Sprowadzono ją z Kaukazu w latach pięćdziesiątych i miała być wykorzystywana jako pasza dla zwierząt. Jednak szybko zarzucono hodowlę z powodu toksyczności i inwazyjności.

Rozsiewa się bardzo łatwo i jest trudna do wyplenienia zajmuje czasem duże przestrzenie. Należy bardzo uważać, ponieważ kontakt z nią powoduje silne poparzenia skórne.

1

W soku z tej rośliny znajdują się furanokumaryny, które pod wpływem promieni słonecznych mogą wywołać poparzenia nawet III stopnia. Związki chemiczne zawarte w soku barszczu mogą wywoływać również obrażenia dróg oddechowych, nudności, bóle głowy, wymioty. Najniebezpieczniejsza jest podczas kwitnienia i w upalne dni. Objawy poparzenia pojawiają się nie od razu, czasem po 30 minutach ale niekiedy nawet po dwóch dniach. Dlatego często są niewłaściwie diagnozowane. W przypadku kontaktu z rośliną należy skórę umyć wodą z mydłem, opłukać obficie, a następnie chronić przed kontaktem ze słońcem, przez minimum dwa dni. Oparzenia bardzo źle się goją a po ranach zostają blizny, które da się usunąć tylko chirurgicznie.

2

Należy bardzo uważać wybierając się na spacer w nowe rejony. Na stronie barszcz.edu.pl można znaleźć mapę z zaznaczonymi terenami, na których zaobserwowano występowanie rośliny.

Pamiętajcie, jeśli zobaczycie podczas plenerowej wycieczki roślinę, która wygląda jak przerośnięty koper, omijajcie ją z daleka. Można również zgłosić miejsce gdzie występuje. Pod powyższym adresem znajduje się strona prowadzona przez doświadczonych naukowców, którzy w praktyce zajmują się zjawiskiem występowania barszczu Sosnowskiego i barszczu olbrzymiego w Polsce. Jest ona kopalnią rzetelnej wiedzy na temat tych roślin i tworzy mapę miejsc, w których występują.

Źródło: chwilesloneczne.blogspot.com

Comments are closed.