Praktycznie w każdym domu jest już internet bezprzewodowy. Właściwie już nie potrafimy wyobrazić sobie życia bez dostępu do komputera. Internet ma oczywiście mnóstwo plusów – pozwala nam szybko komunikować się, sprawdzać informacje, możemy pracować nie wychodząc z domu. Przykłady można mnożyć w nieskończoność, ale nie wolno przy tym zapominać o tym, że zawsze istnieje druga strona medalu…
Niezależnie od tego, czy mamy komputer stacjonarny czy laptop, to ma na nas tak samo negatywny wpływ! Dlaczego?
Mowa o promieniowaniu! Czy Wi-Fi rzeczywiście może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie? Fakty mówią same za siebie!
Dla ścisłości dodamy, że nie chodzi tylko o router, mowa o każdym urządzeniu, które emituje energię… Ciągle włączona mikrofalówka też szkodzi! Według najnowszych badań okazuje się jednak, że to router najgorzej wpływa na nasze zdrowie, a szczególnie na funkcjonowanie mózgu.
Doktor Erica Mallery-Blythe bada ten problem od 2009 roku. Jej zdaniem, co też potwierdziła badaniami, współczesne bolączki takie jak ciągłe bóle głowy, bezsenność, zmęczenie, mają swoje źródło w bez przerwy włączonym komputerze! Co więcej, promieniowanie może prowadzić do problemów z płodnością, guzów mózgu i poważnych zaburzeń neurologicznych.
Naukowiec zauważa, że osoby, które są genetycznie obciążone, pod wpływem fal wytwarzanych przez router, mogę szybciej zachorować na raka. Komputery są też używane w szkołach, w związku z tym dzieci praktycznie przez cały dzień są narażone na kontakt ze szkodliwym promieniowaniem.
Niestety, o tym temacie mówi się bardzo mało, a doktor Erica Mallery-Blythe ma na to racjonalne wytłumaczenie… Wielkim korporacjom zależy na tym, by społeczeństwo nie myślało za wiele o promieniowaniu. Zabronienie dostępu do Wi-Fi w miejscach publicznych zabrałoby olbrzymie pieniądze tym, którzy sprzedają licencję itp. Jak zwykle – najważniejsze są pieniądze.
A wiedzieliście, że my, współcześni, jesteśmy narażeni na szkodliwe promieniowanie dziesięć BILIONÓW razy więcej niż ludzie z lat 60. XX wieku? Warto przy tym pamiętać, że małe dzieci bardziej „chłoną” promieniowanie. Pięciolatek przyjmie większą dawkę, ponieważ jego czaszka jest cieńsza niż osoby dorosłej, a organy są delikatniejsze. Pewnie nie zdziwi Was zatem fakt, że rak mózgu jest najczęstszym, który dotyka dzieci.
To, co widzicie na zdjęciu, jest wizualizacją otaczającego nas promieniowania stworzoną przez artystę Nickolaya Lamma. Nieco zatrważające, prawda?
Można zmniejszyć negatywne skutki promieniowania po prostu je ograniczając! Pamiętajcie, by zawsze wyłączyć router na noc, szczególnie, jeśli śpicie w pokoju, gdzie jest komputer. Starajcie się kontrolować czas, jaki dzieci spędzają przy komputerach i bawiąc się telefonami. Pamiętajcie również, by nie spać z telefonem koło głowy.