Codziennie miliony razy pochylamy głowę – żeby się nie potknąć, żeby pokroić ogórka do kanapki, jednak najczęściej żeby zerknąć na ekran telefonu.
Korzystanie z telefonu wymusza na nas ciągłe trzymanie głowy w pochyleniu co niekorzystnie wpływa na kręgosłup oraz mięśnie w odcinku szyjnym – niektórzy nazywają ten syndrom „Text Neck”.
Im bardziej pochylamy głowę do przodu, tym bardziej obciążamy szyję i redukujemy naturalną krzywiznę kręgosłupa występującą w odcinku szyjnym.
Ta wymuszona postawa prowadzi do:
- przeciążeń mięśni przykręgosłupowych,
- bólu mięśni w obrębie szyi i karku,
- stanów zapalnych,
- bólu głowy,
- zaburzeń układu sercowo-naczyniowego (poprzez uciskanie tętnic i nerwów przebiegających w obrębie szyi),
- a z czasem może prowadzić nawet do zwyrodnień kręgosłupa szyjnego.
Najgorsze przed nami…
Ciężar naszej głowy podczas patrzenia w ekran telefonu to nawet 27 kg!
Żeby zapobiec tym przykrym objawom, wcale nie trzeba rezygnować z korzystania z telefonu! Wystarczy, robić to w odpowiedni sposób:
Podczas korzystania ze smartfona należy trzymać go wyżej, tak aby nie pochylać nadmiernie głowy w przód.
Jeżeli siedzimy to wystarczy oprzeć przedramiona o blat stolika, a nie trzymać dłonie na kolanach.
Kiedy następnym razem zerkniesz na ekran swojego telefonu – przypomnij sobie ten artykuł. Warto!