Joey Wagner na ulicy w Nowej Szkocji znalazł małego szczeniaczka. Nie potrafił przejść obok niego obojętnie, dlatego zabrał go ze sobą i pojechał do kliniki weterynaryjnej, aby sprawdzić, czy z maluchem wszystko w porządku. Porzucony trząsł się z zimna, a sam na ulicy na pewno nie dałby sobie rady.
Gdy dzień później Joey wrócił po szczeniaka, ten okazał mu ogromną wdzięczność. Od razu poznał swojego wybawcę. Mężczyzna był tak wzruszony tym, jak zachował się piesek, że postanowił go adoptować. Nazwał go Mojo i jeszcze tego samego dnia zabrał go ze sobą do domu.
Mamy przeczucie, że Mojo i Joey będą najlepszymi kumplami pod słońcem. Wielu radosnych chwil razem!
Source: youtube.com
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.