Neurolog przepisał choremu dziecku psa chow-chow

Ta historia sprawiła, że płakałem, a potem cieszyłem się ze szczęścia!

Moja przyjaciółka ma trójkę dzieci, 2 dziewczynki i chłopca. Chłopiec urodził się mając jedynie siedem miesięcy, jego życie było zagrożone, był on poddany reanimacji. Dlatego w wyniku wielu problemów zdrowotnych, połowa jego ciała została sparaliżowana.

Rodzice przeszli bardzo trudny okres w życiu, odwiedzając wielu lekarzy z dzieckiem przez pierwsze 3 miesiące jego życia. Jednak bezskutecznie.

Pewnego dnia jeden lekarz neurolog powiedział im, żeby kupili psa chow-chow lub labradora. Moja przyjaciółka zaczęła protestować, ponieważ w domu znajduje się trójka dzieci, a jedno z nich jest chore, więc uważała to za niemożliwe. Jednak lekarz powiedział, że to nie była jego propozycja, lecz rozkaz.

Rodzina kupiła pieska chow-chow, była to dziewczynka, która miała 3 miesiące. Starsze dziewczęta byli bardzo szczęśliwi, ale pies nie zwracał na nie uwagi, tylko zbliżał się do chłopca i skubał go!

Rodzice byli zszokowani, ale wyglądało to dziwne, ponieważ piesek skubał tylko i wyłącznie sparaliżowaną część jego ciała, dlatego postanowili w to się nie wtrącać. Ich odwiedzała masażystka, więc zaczęła zwracać uwagę rodzicom, że nie wolno pozwalać na to, żeby dziecko miało 2 masaże na raz. A kiedy dowiedziała się, kto go masuje, całkiem odmówiła wizytę.

Powiedziała, że nie może się równać z psem. W końcu pies dokonuje prawdziwej akupresury.

A potem wydarzył się cud. Miesiąc później dziecko wyciągnęło do psa obie ręki. Dalej pies zaczął bawić się z dzieckiem i troszczyć się o niego, nie jakby to był jej własny szczeniak.

Teraz chłopiec ma ponad rok i sprawnie się porusza. A inni lekarze są zdziwieni. Bowiem poczuwali się bezsilni w jego przypadku i zapowiadali, że pozostanie osobą niepełnosprawną. Teraz wiele zrozumieli i być może będą doradzali owe „leczenie” innym swoim pacjentom.

Source: youtube.com

Źródło: wazne.net