Dzieci mają przeważnie jeden sposób na komunikowanie swoich potrzeb – płacz. Noworodek z nagrania nie jest tu żadnym wyjątkiem. Niezadowolenie, głód, zmęczenie, znudzenie – wszystko komunikuje głośno płacząc.
Każdy rodzic ma swój sposób na uspokojenie maluszka, może go przytulić, zająć jego uwagę zabawką albo… pozwolić psu przejąć kontrolę.
Ta japońska mama nie musi robić wiele, by jej synek nie płakał 🙂 Gdy chłopiec zaczyna swój koncert, do akcji wkracza pies, a efekt jest natychmiastowy.
Ciekawy sposób, prawda?
Source: youtube.com
Źródło: podaj.to