Ta roślina doniczkowa bije rekordy popularności. Wszystko z jednego powodu

Na lata o nim zapomniano, ale rok 2019 to zdecydowanie rok pieniążka. Jest tak popularny, że w wielu kwiaciarniach i sklepach ogrodniczych jest wręcz nie do dostania. Pieniążek uwiódł miłośników kwiatów doniczkowych nietypowymi liśćmi, jest wspaniałą rośliną ozdobną i ma niewielkie wymagania. Ma też pewną niezwykłą właściwość… Poznajcie bliżej najpopularniejszy kwiat doniczkowy tego roku.

Pieniążek jest kuzynem znanej wszystkim dobrze… pokrzywy, choć zupełnie jej nie przypomina (razem z popularnym chwastem należy do rodziny pokrzywowatych). Pilea peperomioides, bo tak brzmi fachowa nazwa pieniążka, dotarła do nas z Chin i terenów Wietnamu. Wyróżniają ją soczysto zielone, skórzaste liście z wyraźnie zarysowanym unerwieniem i nietypowym kształtem koła – wielu osobom liście przypominały monety, stąd też jego potoczna nazwa – pieniążek. Pilea ma też pewnien niezwykły zwyczaj – gdy jej nasiona są już dojrzałe, wystrzeliwuje je na wszystkie strony, dlatego nazywa się ją często wystrzałową rośliną.

Pielęgnacja pieniążka

Pilea jest mało wymagająca, poradzi sobie z nią nawet osoba bez więszego doświadczenia w pielęgnacji roślin.

Pieniążek toleruje w zasadzie każdy rodzaj ziemi – sprawdzi się więc najczęściej stosowana ziemia uniwersalna. Warto pamiętać, żeby donczki nie stawiać w miejscach silnie nasłonecznionych. Pieniążek najbardziej lubi światło rozproszone. Zimą lepiej też omijać parapety z silnie grzejącymi kaloryferami – pilea źle znosi zbyt wysoką temperaturę (jednak nie może ona spaść poniżej 15 stopni, to już dla rośliny za zimno – jej liście czernieją wtedy i opadają).

Co do podlewania, wystarczy nawodnić pileę raz na kilka dni (ziemia pownna być lekko wilgotna). Nie można jednak zalać rośliny – może to doprowadzić do gnicia korzeni i w rezultacie śmierci pieniążka. Nie można też zbytnio przesuszyć rośliny – stan taki sprzyja chorobom, a także pojawieniu się mszyc i wełnowców. Warto za to często zraszać liście – pilea bardzo lubi wilgotne powietrze.

Źródło: kobieta.onet.pl

Share