Sophie Attwood to świeżo upieczona 27-letnia mama. Kobieta ta przed samym porodem zrobia sobie makijaż nie zważając na ból i skurcze, które jej doskwierały.
Po 4 dniach od porodu Sophie wrzuciła do internetu swoje zdjęcie z córeczką w restauracji pod którym napisała:
„Nie spałam cztery dni i za moim uśmiechem kryje się udręka, ale oficjalnie wyszłam z domu”
Reakcja internautów była natychmiastowa. Niemalże każdy czepiał się tego, że kobieta jest zadbana i pięknie pomalowana, jakby to było wręcz zakazane.
-„Cztery dni i masz pełny makijaż! Gdzie są twoje priorytety?’
-„Masz całe życie na to, żeby wyjść a te kilka pierwszych cennych dni spędzasz w restauracji! Niedorzeczne”
27-latka natychmiast odpowiedziała na nieprzychylne komentarze:
„Moi przyjaciele zaczęli porównywać się ze mną i mówili, że czuli się pod presją, aby robić to, co ja, ale powiedziałam im, że to daje mi poczucie normalności i sprawia, że czuję się jak człowiek”
Czy Wy też uważacie, że makijaż po porodzie to przesada? Czy świeżo upieczona mama powinna chodzić zaniedbana?
Źródło: chwilesloneczne.blogspot.com